Miasto wycofuje się z pomysłu remontu dotychczasowej sali sesyjnej Rady Miasta. Nie będzie także modernizacji placu Armii Krajowej. Dlaczego? Pieniądze na ten cel zostaną przeznaczone na reformę oświaty w Szczecinie.
Prace remontowe w dotychczasowej sali sesyjnej Rady Miasta miały się rozpocząć jeszcze w tym roku. Według planów miała się tam znaleźć reprezentacyjna sala ślubów Urzędu Stanu Cywilnego. Natomiast sala sesyjna miała się przenieść do pomieszczeń po dawnej Filharmonii Szczecińskiej - również w lewym skrzydle Urzędu Miejskiego. W lipcu tego roku ogłoszono przetarg na wyłonienie wykonawcy prac (zakończenie remontu przewidywano na grudzień 2017 roku, koszt realizacji całej inwestycji miał wynieść ok. 8 mln zł), ale przetarg został unieważniony, bo zgłosiła się tylko jedna firma, a jej oferta - 13 mln zł - znacznie przekraczała budżet miasta na tę przebudowę.
W piątek (9 września) "Kurier" ujawnił, że miasto postanowiło wycofać się z tego projektu. Odłożyło także planowaną modernizację placu Armii Krajowej przy szczecińskim magistracie. Powód? Zbliżająca się reforma oświaty, która niesie ze sobą reorganizację sytemu szkolnego w mieście.
- Wiązać się to będzie ze znacznymi kosztami. W związku z powyższym prezydent Szczecina Piotr Krzystek podjął decyzję o wstrzymaniu dwóch projektów inwestycyjnych - przebudowy sali po dawnej filharmonii szczecińskiej oraz modernizacji placu Armii Krajowej. W związku z reformą, miasto będzie musiało przeznaczyć dodatkowe nakłady finansowe między innymi na ewentualne odprawy, remonty placówek i dostosowanie ich do uczniów i programów nauczania, a także na wszelkie koszty administracyjne, związane chociażby z wymianą pieczęci oraz tablic szkolnych. Zgodnie z pierwszymi szacunkami z lipca tego roku, łączne koszty przeprowadzenia reformy (wg Wydziału Oświaty UM Szczecin), wyniosą około 36 milionów złotych - podało w komunikacie Centrum Informacji Miasta.
(dar)
Fot. Paulina Sikora