W sobotę, po raz drugi można będzie zwiedzać zmodernizowane wnętrza szczecińskiego Zamku Książąt Pomorskich. Ci, którzy przyjdą, obejrzą sale Bogusława i Anny Jagiellonki, podziemia skrzydła północnego i wystawę, prezentowane na dziedzińcu.
Remont tej części zamku trwał blisko dwa lata, kosztował 23 miliony i zakrojony był na bardzo szeroką skalę. Wymieniano wszystkie instalacje, kładziono szło i podświetlano odkryte podczas archeologicznych wykopalisk fragmenty XIV-wiecznych murów, zmieniano posadzki (teraz są ceramiczne, ceglane, nawiązujące wyglądem do zachowanej, historycznej podłogi w krypcie) i okna. W dawnej krypcie książęcej, w której od lat działał teatr, teraz prezentowane są sarkofagi Gryfitów. Odtworzono dawny przejazd bramny, pojawiły się także nowości: szklana winda i taras widokowy na dachu.
Największą metamorfozę przeszła sala Bogusława. Dawna książęca kaplica przez lata odpychała chłodnym wyglądem, białymi ścianami i niewygodnymi, czerwonymi krzesłami. Po remoncie jest zupełnie inaczej: wnętrze dużo zyskało dzięki neorenesansowym malaturom, nad którymi przez kilka miesięcy pracowało 20 konserwatorów. Miodowe, składane fotele (jest ich 236) ładnie się komponują nową szaro-ugrową kolorystyką.
Sobotnie zwiedzanie trwać będzie cztery godziny, od godz. 14 do 18. Skorzystać można też z opcji półgodzinnego oprowadzania po salach przez zamkowego przewodnika Tomasza Wieczorka (godz. 14, 15.30 i 17). Wstęp wolny.©℗
(kas)
Fot. Dariusz GORAJSKI
Na zdjęciu: Pierwsze zwiedzanie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem szczecinian