Zakończyły się przedterminowe wybory prezydenta Stargardu. O stanowisko to ubiegały się trzy osoby: Zofia Ławrynowicz z Platformy Samorządowej, Ireneusz Rogowski z Prawa i Sprawiedliwości oraz dotychczasowy wiceprezydent miasta Rafał Zając. Wstępne nieoficjalne jeszcze wyniki wskazują, że nowym gospodarzem Stargardu będzie prawdopodobnie Rafał Zając.
Przedwczesne wybory w grodzie nad Iną zorganizowano z powodu nagłej śmierci dotychczasowego prezydenta Sławomira Pajora w styczniu br. Jak informuje przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej Anna Szymańska, niedzielne głosowanie przebiegało sprawnie i spokojnie. Nie odnotowano żadnych incydentów. W całym mieście działało 35 obwodowych komisji wyborczych. Dwie z nich usytuowano w obwodach odrębnych: w szpitalu i zakładzie karnym. Lokale wyborcze były otwarte w g. 7-21. Spośród kandydatów najszybciej, bo o g. 11, swój głos do urny w Gimnazjum Katolickim wrzuciła Z. Ławrynowicz. Godzinę później do lokalu wyborczego w SP nr 6 przyszedł Ireneusz Rogowski, a po g. 13 w SP nr 5 głosował Rafał Zając. Choć lokale wyborcze są już zamknięte, na razie trwa liczenie głosów i frekwencji mieszkańców. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że największym swym poparciem (ponad 88%) stargardzianie obdarzyli dotychczasowego zastępcę prezydenta miasta R. Zająca. ©℗
Tekst i fot. (gra)