Odwieszenie Strefy Płatnego Parkowania, znalezione oszczędności, uczczenie pamięci Jana Pawła II, prace na podzamczu, jedyna kandydatka na wiceprzewodniczącego - w trakcie wtorkowej sesji Rady Miasta Szczecin nie brakowało tematów do dyskusji.
Radni debatowali między innymi nad przyjęciem uchwały dotyczącej powrotu Strefy Płatnego Parkowania. Przypomnijmy, że została ona "zamrożona" kilka tygodni temu.
- Często jeżdżę do pracy samochodem i widzę, że praktycznie niemożliwe jest zaparkowanie przy Urzędzie Miasta albo placu Hołdu Pruskiego. Uważam, że Strefa Płatnego Parkowania powinna wrócić jak najszybciej - argumentował Łukasz Kadłubowski, radny Koalicji Obywatelskiej.
- Trzeba przypomnieć, po co wprowadziliśmy Strefę Płatnego Parkowania. Po to, aby udrożnić ruch w mieście. Po to, aby ludzie którzy chcą przyjechać do Urzędu, mieli gdzie zaparkować. Żeby była ogromna rotacja, a nie po to żeby ludzie stali tam przez pół dnia - dodał radny Koalicji Obywatelskiej Bazyli Baran.
Według radnej PiS Agnieszki Kurzawy miasto nadal powinno zachęcać mieszkańców do korzystania z transportu indywidualnego. - Jeśli łagodzimy obostrzenia w transporcie miejskim i będzie mogło z niego korzystać coraz więcej osób, to zwiększamy niebezpieczeństwo rozprzestrzeniania się koronawirusa. Jestem przeciwko tej uchwale - mówiła.
Maciej Ussarz, radny PiS, zastanawiał się jak mieszkańcy będą korzystać z parkometrów. - Czy kontrolerzy będą je co chwile czyścić? Epidemia dalej trwa, a my chcemy, żeby powróciła Strefa Płatnego Parkowania.
Ostatecznie radni zagłosowali za przywróceniem Strefy Płatnego Parkowania i wprowadzeniem podstrefy postoju w rejonie pl. Orła Białego. Termin odmrożenia SPP przybliżył w komunikacie prasowym po sesji Wojciech Jachim, rzecznik prasowy spółki komunalnej Nieruchomosci i Opłaty Lokalne: - Postój w SPP i na pl. Orła Białego znów będzie płatny. Kiedy? Najwcześniej w drugiej dekadzie czerwca - skomentował uchwałę radnych.
Dokładna data wejścia uchwał w życie zależy od tego, kiedy wojewoda opublikuje je w Wojewódzkim Dzienniku Urzędowym. Zaczną obowiązywać 14 dni po tej publikacji.
Prezydent Szczecina poinformował, że udało się znaleźć 25 milionów złotych oszczędności. Obecnie zadłużenie miasta w związku z pandemią koronawirusa wynosi 125 milionów złotych.
- Znaleźliśmy rzeczy, z których możemy zrezygnować. Nie wpłynie to na jakość świadczonych usług. To nie są oszczędności wynikające z nadmiaru środków, które posiadaliśmy wcześniej. Oczywiście nie oszczędzimy na oświacie, ponieważ tam nie ma oszczędności - podkreślał prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
Obniżenie przychodów prognozowane jest na kwotę 146 milionów złotych, ale pod warunkiem, że miasto do wakacji wyjdzie z kryzysu.
- Zmiana budżetu z powodu skutków pandemii nastąpi w ciągu kilku miesięcy. Czy z powodu pandemii w Polsce, ktoś już zmienił budżet? A może budżet kraju już został zmieniony? Nie słyszałem, aby jakakolwiek gmina dokonała zmian. Nie ma nikogo, kto mógłby określić jakie naprawdę są skutki pandemii - próbował wyjaśnić Stanisław Lipiński, skarbnik miasta. - Spadnie dochód z podatku od środków transportowych, z podatku od nieruchomości, ze sprzedaży biletów komunikacji miejskiej. Nie wiemy na ile, ale na sto procent będą niższe. Mógłbym tak wymieniać wszystkie źródła dochodu.
Zarówno Piotr Krzystek jak i Stanisław Lipiński podkreślili, że miasto jest w stanie przetrwać kryzys.
Wiele skrajnych emocji wzbudziło stanowisko klubu radnych PiS w sprawie uczczenia setnej rocznicy urodzin Jana Pawła II.
- Stanowisko w środkowej części brzmi rekolekcyjnie. Dobrze żebyśmy zawarli w nim wszystkie cechy Jana Pawła II. Proponuję, aby zastanowić się oraz dopracować to stanowisko. Sądzę, że nie ma takiego człowieka "na sali", który jest przeciwny uczczeniu Jana Pawła II - mówił Paweł Bartnik z Koalicji Obywatelskiej.
- Rozumiem intencje Prawa i Sprawiedliwości, jednak w mojej opinii tym stanowiskiem dalibyśmy wyraz bezgranicznego i bezrefleksyjnego kultu Jana Pawła II - argumentowała Edyta Łongiewska-Wijas. - Szanuję taki głos, ale jestem przeciwna wprowadzeniu do porządku obrad i przyjęciu tego stanowiska. Moment na podejmowanie takich decyzji nie jest najszczęśliwszy biorąc pod uwagę toczącą się publiczną dyskusję na temat krycia przez dostojników kościelnych pedofilii w sutannach, także w czasach pontyfikatu Jana Pawła II.
Radni Koalicji Obywatelskiej apelowali o wycofanie stanowiska PiS i wypracowanie wspólnego.
- Chcemy żeby to przesłanie nie było tylko do katolików, a do wszystkich ludzi. Przecież Jan Paweł II kierował do nas uniwersalne przesłania - podkreślała Urszula Pańka (KO).
- Kłótnia na ten temat jest żenująca. Nie róbmy niepotrzebnych awantur, jeśli mamy przedstawić konkretne stanowisko. To jest nieprzyjemna sytuacja - krytykowała Grażyna Zielińska (KO).
Marcin Pawlicki (PiS) podkreślał, że pismo zostało wysłane tydzień temu i był czas na to, aby wysłać poprawki. Ostatecznie stanowisko klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości nie zostało wprowadzone do porządku obrad. Za wprowadzeniem było 10 radnych, a przeciwnych - 17.
- Mam nadzieję, że Rada Miasta razem wypracuje takie stanowisko, które będzie uhonorowaniem Jana Pawła II - zakończyła dyskusję Renata Łażewska, przewodnicząca Rady Miasta.
Niemniej emocji wprowadziło również stanowisko Koalicji Obywatelskiej w sprawie uczczenia 30. rocznicy wolnych wyborów samorządowych.
Klub Prawa i Sprawiedliwości zgłosił kandydaturę Stefani Biernat na stanowisko nowego wiceprzewodniczącego szczecińskiej Rady Miasta. Prawdopodobnie zajmie ona stanowisko Bartłomieja Sochańskiego, który złożył mandat po wybraniu go na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Wybór Biernat jest niemal przesądzony, ponieważ nie ma innych kandydatów.
Procedura głosowania wymaga tajności i wrzucenia głosów do urny. Wybory zostaną przeprowadzone w środę (27 maja) w godz. 10-12.
(KaNa)
Na zdjęciu: Kolejny raz sesja Rady Miasta odbyła się zdalnie.