Koszalińska Prokuratura Okręgowa postawiła zarzut zabójstwa 47-letniemu Andriejowi K. Zebrany materiał dowodowy wskazuje na to, że to on zabił 30-letnią Marię K., na której ciało natrafiono w poniedziałek obok śmietnika przy ul. Moniuszki w Koszalinie. Zarówno podejrzany, jak i ofiara to obywatele Ukrainy.
Mężczyzna został zatrzymany przez koszalińskich mundurowych. Do policyjnego aresztu trafiły także inne osoby, które – jak pierwotnie zakładano – mogły mieć związek ze sprawą.
Ostatecznie okazało się, że to Andriej K. zadał śmiertelny w skutkach cios w twarz 30-latce. Krwawienie, które wywołał, spowodowało zablokowanie dróg oddechowych kobiety, co doprowadziło do jej zgonu. Śledczy ustalili także, że ofiara była duszona. Policjanci w toku prowadzonych czynności ustalili, że domniemany morderca i jego ofiara doskonale się znali.
47-latek, który według prokuratury stoi za zabójstwem, usłyszał zarzut zagrożony karą 25 lat pozbawienia wolności lub dożywotnego więzienia. Mężczyzna nie przyznaje się do zabicia swojej znajomej. Do czasu procesu Andriej K. pozostanie w areszcie. ©℗
(pw)