Około g.15 śledczy przekazali wiadomość o zatrzymaniu 17-latka podejrzanego o zamordowanie swojego o rok młodszego kolegi.
Dowody zebrane dotychczas w sprawie wskazują na to, że to właśnie on dokonał zbrodni. Policja nie udzielała bliższych informacji na temat zatrzymanego. T. Kwaśnik zdradził tylko, że rozpoczęto proceduralne czynności z zatrzymanym. Rówieśnicy zamordowanego sugerują, że morderca to znany im Adrian W. Doniesienie to trzeba jednak na razie traktować w kategorii pogłoski.
Prokurator podczas oględzin miejsca, w którym znaleziono ciało, zdecydował też o zwiększeniu liczby ekspertów z zakresu kryminalistyki. Do Kołobrzegu przyjechali funkcjonariusze z laboratorium kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Trwają oględziny miejsca zdarzenia.
***
Wcześniejsza informacja
W poniedziałek rano doszło do tragicznego zdarzenia przy ul. Rybackiej w Kołobrzegu. W jednym ze znajdujących się tam bloków komunalnych zabito 16-latka. Ciało na klatce schodowej pomiędzy pierwszym piętrem a parterem znalazł jeden z mieszkańców budynku, wychodzący do pracy. Leżało ono w kałuży krwi.
Mimo podjętej reanimacji nie udało się przywrócić funkcjo życiowych młodzieńca. Lekarz stwierdził jego zgon. Na ciele 16-latka znaleziono rany kłute brzucha i okolicy klatki piersiowej. Nie było wątpliwości, że 16-latek został zaatakowany ostrym narzędziem, prawdopodobnie nożem. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania zabójcy. W rejonie zdarzenia zabezpieczono zapisy monitoringu. Wszczęto śledztwo, które prowadzone jest pod nadzorem kołobrzeskiej Prokuratury Rejonowej. Policjanci udostępnili zdjęcia pochodzące z jednej z kamer. Widać na nich mężczyznę w kapturze na głowie. Niewykluczone, że może on mieć związek z zabójstwem nastolatka.
– Osoby, które mają wiedzę na temat zdarzenia, bądź rozpoznają osobę ze zdjęcia, proszone są o osobisty lub telefoniczny kontakt z nami – mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu Tomasz Kwaśnik.
W tym budynku przy ul. Rybackiej doszło do zabójstwa. Fot. Artur Bakaj
Kim był zamordowany chłopak? To Sebastian J., uczeń miejscowego Zespołu Szkół Mechanicznych. Wczoraj rano miał jechać do Karlina na praktykę. Sąsiedzi 16-latka są wstrząśnięci. Mówią, że był to spokojny, grzeczny młodzieniec. Nie mogą pogodzić się z tym, że stracił życie. Podobnie twierdzą jego rówieśnicy. Sugerują przy tym, że mordercą mógł być jego kolega, choć są to jedynie pogłoski krążące wśród młodzieży, które dotarły do nas nieoficjalnie.
– Na chwilę obecną żadnych oficjalnych informacji nie udzielamy – powiedział nam zasłaniając się dobrem śledztwa T. Kwaśnik.
Świadkowie obserwujący pracę kołobrzeskich policjantów, którym na pomoc ruszyli funkcjonariusze ze Szczecina, twierdzą, że około południa z budynku przy ul. Rybackiej mundurowi wyprowadzili dwóch mężczyzn, w tym jednego w kajdankach. W okolicy mówi się o tym, ze sprawa może mieć charakter wielowątkowy. ©℗
(pw)
Fot. Artur Bakaj, Marcin Bielecki