Gdyby ktoś, a było w jej otoczeniu wiele osób, na początku maja zabrał kluczyki szczeciniance Karolinie P., w bocznej ulicy w Wielgowie nie zginęłaby piętnastolatka. Małe dzieci pijanej kobiety, która zdecydowała się prowadzić, mimo że miała ponad 2 promile alkoholu, będą teraz przez osiem lat wychowywały się bez matki. A przecież schowanie, odebranie kluczyków będącym na podwójnym gazie nie jest niczym trudnym, co wielokrotnie pokazywały media, przy czym nie wszystkie takie historie trafiają oczywiście do gazet czy radia.
W lipcu w „Kurierze" opisywaliśmy wręcz wzorcową „akcję" przejęcia kluczyków przez dwóch młodych mężczyzn: Łukasz Murat-Kryszan i Łukasz Olszanowski. Ten pierwszy zrelacjonował ją także na Facebooku, namawiając tym samym innych, by nie bali się pójść za jego przykładem.
- Pan zajechał mi drogę na ul. Goleniowskiej w Szczecinie, postanowiłem go zatrzymać, żeby zapytać, czemu to zrobił. Zostałem zmuszony do gwałtownego hamowania, cudem uniknąłem zderzenia. Po około 45 metrach zajechałem mu drogę, zmuszając do zatrzymania. Po podejściu do auta wyczułem, co się z nim dzieje, wezwałem policję. Pan postanowił iść do domu, zanim przyjechała policja, zabrałem mu kluczyki od auta, a następnie razem z moim pasażerem Łukaszem zablokowaliśmy mu możliwość wyjścia z jego skody. Alkomat wykazał - UWAGA - około 3 promili alkoholu w wydychanym powietrzu. Co czuję? Satysfakcję, prawdziwą czystą satysfakcję, wiem, że ten człowiek jeszcze długo nie będzie mógł komukolwiek zajechać drogi tak jak zrobił to mi. Polecam każdemu zrobienie kiedyś czegoś podobnego, a przede wszystkim, aby nie bać się podejmowania decyzji o zatrzymaniu kierowców, co do których mamy podejrzenia spożycia. Pan zapytany przez funkcjonariusza „dlaczego jechał?" odpowiedział, że wybrał się do sklepu po alkohol. Nie można tego tolerować. Więc proszę Was moi znajomi i osoby, które to widzą, nie pijcie do granic przytomności, zanim wsiądziecie za kółko. Pijcie z głową!
Statystyki mówią same za siebie. W minionym roku przez nietrzeźwych kierowców roku zginęło 256 osób, do tego ponad 2,3 tys. zostało rannych. Kampania przygotowana przez KRBD ma uświadomić, iż „Każdy sposób jest dobry by powstrzymać osobę, która chce wsiąść za kierownicę po spożyciu alkoholu. Reagując możesz uratować życie najbliższej Ci osoby".
Zatrzymanie obywatelskie jest ujęte w art. 243 § 1 Kodeksu postępowania karnego: „Każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości”. W § 2 dodaje się, że osobę ujętą należy niezwłocznie oddać w ręce policji.
Spot „Alkohol i kluczki. Wykluczone" zobaczyć można w telewizji, ale również na stronie www.krbrd.gov.pl i kanale YouTube. ©℗
(kol)