Niedziela, 29 września 2024 r. 
REKLAMA

Za wodę zapłacą nawet 100 procent więcej. Nowe taryfy bulwersują gminy

Data publikacji: 28 września 2024 r. 21:25
Ostatnia aktualizacja: 28 września 2024 r. 21:25
Za wodę zapłacą nawet 100 procent więcej. Nowe taryfy bulwersują gminy
W Sławoborzu aż trzy razy drożej niż w Kołobrzegu. Fot. Artur BAKAJ  

Wody Polskie w ubiegłym tygodniu zatwierdziły nowe taryfy Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Kołobrzegu. Mowa o należącej w większości do miasta spółce, która obsługuje teren zarówno samego kurortu, całego powiatu, jak i znacznie oddalonej od niego gminy Sławoborze, położonej w powiecie świdwińskim.

Dotychczas w przedsiębiorstwie obowiązywały taryfy zatwierdzone w 2011 roku. Sześć lat temu spółka opracowała nowy cennik, który zakładał duże zróżnicowanie stawek w zależności od miejsca położenia zaopatrywanych w wodę gmin. Najwięcej mieli płacić mieszkańcy tych, na których terenie przeprowadzono w przeszłości najkosztowniejsze inwestycje. Nie podobało to się ani poszczególnym samorządom, ani urzędnikom z Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, które jako uprawniona instytucja nie zatwierdzało proponowanych taryf. Kołobrzeskie „Wodociągi” złożyły w tym czasie aż 6 propozycji, odnotowując przez ich niezatwierdzanie kolejne straty. Obecnie szacuje się, że z tego powodu przedsiębiorstwo może mieć na koniec bieżącego roku nawet 20-milionowy deficyt.

Teraz nowe taryfy zostały zatwierdzone. Zakładają one oczywiście podwyżki, ale również to, że mieszkańców samego Kołobrzegu dotkną one w najmniejszym stopniu. Kołobrzeżanie dotychczas płacili za każdy metr sześcienny doprowadzonej wody i odebranych ścieków 7,92 zł. Teraz mają płacić 8,67 zł. Inaczej sprawa wygląda na terenie samorządów, które są mniejszościowymi udziałowcami spółki. Mieszkańcy gminy wiejskiej Kołobrzeg będą obciążani kwotą 15,52 zł, Gościna 20,11 zł, Rymania 36,37 zł, Ustronia Morskiego 12,06 zł, Dygowa 37,80 zł, a Sławoborza aż 45,40 zł za każdy metr sześcienny. Na dodatek wprowadzono zróżnicowane opłaty abonamentowe naliczane raz na dwa miesiące. Najniższe dotyczyć będą oczywiście kołobrzeżan.

Władze gmin korzystających z usług MWiK w Kołobrzegu uważają, że przedsiębiorstwo powinno stosować ujednolicone stawki dla wszystkich swoich odbiorców, a jeśli wprowadza je w sposób zróżnicowany, to powinny one być znacznie niższe. Dlatego zapowiadają odwołania od decyzji Wód Polskich, nawet na drodze sądowej.©℗

(pw)


REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

2024-09-28 23:03:59
Uśmiechać się usmiechać...
Jest jak jest
2024-09-28 22:30:36
Wody Polskie w rękach Peo. Kołobrzeg wybrał Peo. Mają co chcieli, chcącemu krzywda się nie dzieje...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA