Będzie można pójść śladem katastrof, wypadków, strzelanin i egzekucji, albo wybrać spacer z tematem miłości, romansów, zdrad. A jeśli ktoś woli odkrywać architektoniczne i historyczne ciekawostki Szczecina, to też będzie miał wybór. Przed zainteresowanymi miastem drzwi otworzą nawet nowe obiekty, które jeszcze nie są dostępne dla ogółu... To wszystko w Międzynarodowym Dniu Przewodnika Turystycznego, który w Szczecinie będzie obchodzony za tydzień, 26 lutego. Ale uwaga, zapisy na niektóre wydarzenia ruszają już w piątek 18 lutego.
W tym roku obchody IX Dnia Przewodnika Turystycznego odbędą się pod hasłem „Co nowego w Szczecinie?”
- To wydarzenie dla wszystkich chętnych mieszkańców Szczecina - zapowiada Maciej Dobromilski, prezes Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Pilotów i Przewodników, które organizuje ten turystyczny dzień. - Będą mieli okazję zapoznać się między innymi z tym, co się dzieje w tej chwili w mieście, poznać bliżej nowe obiekty, które już są oddane do użytku, albo będą oddane w najbliższym czasie. Dowiedzieć się, co dokładnie w nich będzie - w Fabryce Wody czy w Morskim Centrum Nauki. Posejdon natomiast już jest otwarty, ale na co dzień nie można zobaczyć tych wszystkich nowinek technicznych i ekologicznych, które zastosowano przy jego budowie, a w tym dniu będzie taka możliwość, będzie też można wejść na taras, który zostanie udostępniony turystom dopiero latem.
Propozycji na 26 lutego jest znacznie więcej, m.in. spacery w ciekawych częściach miasta (np. Łękno i Pogodno - śladem szczecińskich biznesmenów-filantropów; Śródmieście, Nowe i Stare Miasto). Będzie też można z przewodnikami obejrzeć mozaiki, które zdobią fasady szczecińskich budynków, wyjść na spotkanie ze smokiem czy ruszyć tropem historii miłosnych, romansów, zdrad... Przygotowano aż 17 różnych propozycji. Każdy wybierze coś dla siebie.
- Wszystkie spacery poprowadzą wykwalifikowani przewodnicy, którzy oprowadzają grupy już od wielu lat - mówi Maciej Dobromilski. - O nowych obiektach (Posejdonie, Morskim Centrum Nauki, Fabryce Wody) opowiedzą osoby odpowiedzialne za wyposażenie tych obiektów, bo wiedzą najlepiej, co w nich jest i co będzie. Nie pobieramy w tym dniu żadnych opłat. Chcemy pokazać, że istniejemy, że pracujemy i właśnie w ten sposób chcemy zintegrować mieszkańców miasta. Pandemia dotknęła nas bardzo mocno, bo ruch turystyczny na bardzo długi czas zamarł. Ale już powolutku wracamy do dawnej aktywności.
Taka oferta jest tylko raz w roku. Właśnie z okazji Międzynarodowego Dnia Przewodnika Turystycznego. Tak naprawdę przypada on 21 lutego, ale w Szczecinie obchodzony jest w pierwszą sobotę po tym dniu, czyli w tym roku 26 lutego.
- W zeszłym roku z powodu pandemii niestety odwołaliśmy to wydarzenie - przypomina Maciej Dobromilski. - W tym jest zupełnie inna koncepcja. Zwykle spotykaliśmy się w jednym miejscu - albo na pl. Orła Białego, albo na pl. Lotników - skąd o tej samej porze przewodnicy rozchodzili się w różne miejsca. Tym razem, ze względu na pandemię, te spacery będą się rozpoczynały o różnych godzinach i w różnych miejscach, żeby nie było dużych skupisk ludzi.
W poprzednich latach wydarzenie cieszyło się naprawdę dużym zainteresowaniem.
- Mieliśmy największe imprezy w całej Polsce, chociaż nie jesteśmy największym miastem pod względem liczby ludności - mówi prezes. - Dwa lata temu uczestniczyło w nich ponad 800 osób, trzy lata temu - ponad 1200. Ale wtedy nie było limitów związanych z pandemią.
W tym roku są limity, dodatkowe zalecenia i zmiana formuły wydarzenia. Dlatego trzeba dokładnie się zapoznać ze wszystkimi informacjami, które są dostępne na stronach internetowych: www.zspip.pl oraz www.visitszczecin.pl. Bezpłatne bilety na wycieczki z limitowanymi miejscami od piątku (18 lutego) od godz. 12 dostępne mają być w Centrum Informacji Turystycznej na pl. Żołnierza Polskiego 20 w Szczecinie. Dostępna też będzie rezerwacja internetowa na stronie: www.accredi.pl/dzienprzewodnika2022.
Warto się pospieszyć z rezerwacją.
- Dwa lata temu w ciągu kilku godzin rozeszły się wszystkie wejściówki - wspomina Maciej Dobromilski. - Dlatego w tym roku zrobiliśmy więcej grup nielimitowanych, w których przewodnicy będą bardziej opowiadaczami podczas spacerów po mieście, bez wchodzenia do obiektów, w których są ograniczenia covidowe dotyczące limitów osób.©℗
Agnieszka Spirydowicz