Agresywny 24-latek zaatakował w Świnoujściu nożem policjantkę. Na szczęście powstrzymali go inni funkcjonariusze. Mężczyzna trafił do aresztu. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
- Funkcjonariusze policji podjęli czynności służbowe wobec młodego mężczyzny, który nie chciał wykonywać ich poleceń, był nerwowy, a z jego zachowania można było wywnioskować, że posiada przy sobie rzeczy prawnie zakazane - podaje asp. Magdalena Figarska ze świnoujskiej policji.
Mężczyzna posiadał przy sobie woreczek z amfetaminą. Próbował go w trakcie interwencji wyrzucić. Później zaatakował policjantkę. Chciał zadać jej nożem cios w brzuch. Na szczęście został obezwładniony przez policjantów, którzy towarzyszyli funkcjonariuszce.
- 24-latek został zatrzymany, a następnie przedstawiono mu zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza w trakcie wykonywania przez niego czynności służbowych oraz posiadania substancji psychotropowych w postaci amfetaminy. Komendant Miejski Policji w Świnoujściu złożył wniosek do Prokuratury Rejonowej o tymczasowy areszt dla sprawcy. Sąd uwzględnił wniosek i aresztował mężczyznę na dwa miesiące. W związku ze złamaniem prawa grozi mu do 10 lat więzienia - dodaje M. Figarska.
BaT
Fot. Sylwia Dudek