Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Wypadł z pontonu

Data publikacji: 20 lipca 2017 r. 11:20
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:45
Wypadł z pontonu
 

W środę (19 lipca) około godziny 21:35 do Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Szczecinie trafiło zgłoszenie z numeru ratunkowego 112 o tonącym w porcie rybackim w Darłowie. Na miejsce zdarzenia niezwłocznie skierowano ratowników zabezpieczających kąpielisko Darłówko Wschód.

Pomimo późnej pory zespół ratowników pojawił się na miejscu po 5 minutach od zgłoszenia i natychmiast włączył się do akcji. Tonącym okazał się 50-letni mężczyzna. Jak się okazało wypadł on z kierowanego przez siebie pontonu z silnikiem spalinowym. Podczas wypadku zaplątał się w liny. Silnik pontonu nadal pracował. 50-latek nie mogąc utrzymać się na powierzchni ani wyswobodzić się z lin, stracił przytomność. 

Na pomoc ruszyli świadkowie zdarzenia, w tym wędkarze którzy zatrzymali ponton i doholowali go do nabrzeża. Tam poszkodowanego przejęli ratownicy wodni którzy rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową. Po chwili ratownikom udało się ustabilizować stan mężczyzny. Nieprzytomny, lecz wydolny oddechowo i krążeniowo 50-latek został przekazany zespołowi pogotowia ratunkowego.

Dzięki szybkiej reakcji świadków zdarzenia, wędkarzy i ratowników wodnych WOPR z Darłowa akcja miała pozytywny finał. Ratownicy wodni apelują, by wszyscy którzy korzystają z obszarów wodnych robili to sposób bezpieczny i odpowiedzialny. Członkowie załóg na jachtach, motorówkach czy pontonach powinni mieć założone kamizelki ratunkowe. W razie zagrożenia mogą one uratować życie.

(n)

Fot. domena publiczna

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

głupich nie sieją
2017-07-20 11:54:55
Czyli co, bezmyślny pan wypłynął pontonem bez kamizelki ratunkowej i postawił na nogi wiele osób? Przeprosił już i podziękował za uratowanie życia??

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA