Ostatnia aktualizacja: 01 października 2019 r. 22:40
W niedzielę po południu stanowisko kierowania Państwowej Straży Pożarnej otrzymało zgłoszenie, że przy ulicy Letniej w Tanowie w niezabezpieczonej betonowej studni od kanalizacji deszczowej są uwięzione dwie sarny i kot.
REKLAMA
Na miejsce pojechały dwa zastępy straży pożarnej z jednostki w Policach oraz miejski łowczy i policja. Strażacy przy pomocy przenośnej drabiny i lin wyciągnęli kota oraz jedną z uwięzionych saren. Drugą wydobył łowczy miejski. Ze względu na wycieńczenie jednej z saren, została ona zabrana na obserwację do weterynarza. Drugą sarnę wypuszczono na wolność, a kota przekazano właścicielowi. Na koniec strażacy zabezpieczyli dwie odsłonięte studnie, które stwarzały zagrożenie dla ludzi i zwierząt.
(k)
Fot. Komenda Powiatowa PSP w Policach
REKLAMA
Komentarze
Ktoś
2019-10-01 22:39:25
Mieszkam w Tanowie i mieszkam przy tej studni. Ten teren jest od dawna opuszczony, należy do nikogo.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Bonifacy
2019-09-30 15:02:48
Kot wpadł do kanału i koniec kawału
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Piotr
2019-09-30 14:53:17
Czyj teren? Kto za niego odpowiada?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tez jestem ciekawa
2019-09-30 14:39:35
Jak rozwiaze sprawe Tanowo.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
czytam
2019-09-30 10:51:14
A zwierzęta ! Akurat nie człowiek , dziecko . I akurat wody .. nie było? Ciekawe czyj teren , ciekawe czy jakaś ewidencja takich studni istnieje . Bardzo ciekawe- kto za to odpowie !?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.