W niedzielę około g.19 kołobrzeski port i pobliskie osiedle mieszkalne przeszył głośny huk. Okazało się, że na jednym z jachtów cumujących w Marinie Solnej wybuchła butla z gazem.
Eksplozja była tak silna, że - jak relacjonował jeden z jej świadków - jednostka uniosła się na dwa metry w górę. Jacht, na którym przebywał 70-letni mężczyzna, natychmiast stanął w płomieniach. Z rozległymi poparzeniami i złamaniem otwartym nogi został wstępnie opatrzony przez przybyłych na miejsce ratowników. Rannego przewieziono do szpitala.
Wybuch spowodował uszkodzenie nie tylko łodzi, na której znajdowała się butla, ale również cumujących po sąsiedzku jednostek. Wyjaśnieniem przyczyn zdarzenia zajmie się prokuratura.©℗
(pw)