A ludzi ziejących nienawiścią do wszystkiego na te miesięcvznice zwozi się autobusami fundowanymi z partyjnej kasy PIS.

Głupoty wypisujesz. Zwyczaju miesięcznic nie wprowadził ani PiS, ani prezes JK. To inicjatywa i potrzeba serca znacznie większej grupy ludzi, którym zależy na wyjaśnieniu przyczyn narodowej tragedii z 10.04.2010. Nikt tam nie chodzi z pochodniami. To są godne i spokojne zgromadzenia poprzedzone mszą św. Pojedź kiedyś i się przekonaj. Jeżeli ktoś tam zakłóca powagę, to kodziarze, szukający awantury. Zastąpili palikociarzy.

Zapomniałeś dopisać, że może nie tyle dość często, a regularnie, miesięcznicy są obrażani przez pozostałe osoby, które nie wykazują żadnej tolerancji. Ale żeby to widzieć, to trzeba pojechać do stolicy, a to już zbyt duża wyprawa dla komentatorów, którzy nie ruszają się sprzed monitora.

Był słabym, sterowalnym wojewodą.

Czytanie ze zrozumieniem. Miś na Miarę pytał o miesięcznice a nie o nie o mszę miesiąc po pogrzebie. Miesięcznica to zwyczaj wprowadzony przez PIS a raczej przez Prezesa JK - chodzenia po ulicach co miesiąc od daty śmierci zmarłego z chorągwiami i pochodniami,gwiżdżąc, krzycząc inwektywy w kierunku wszystkich którzy takiego zachowania (zwyczaju) nie podzielają lub nie wykazują tolerancji. Przy czym dość często od miesięczników można dostać parasolem po głowie, albowiem oni nie wykazują dla innych żadnej tolerancji. Zanim coś napiszesz - warto poczytać.

Może nie wiesz, ale katolicy zamawiają Mszę św. miesiąc po pogrzebie bliskiej osoby. Zapewne nie rozumiesz tych zwyczajów, ale bądź tolerancyjny i uszanuj. A przynajmniej poudawaj tolerancyjnego Europejczyka.

Dziwnym jest dlaczego... "niewygodni" dla opozycji Politycy nagle i tak szybko umieraja w dzisiejszej Polsce ??

Po przeczytaniu życiorysu zmarłego, pytam poważnie co zrobił dla Szczecina. Konkrety. A Kurier niech zajmie się rzeczywistością. Albo niech będzie konsekwentny i zacznie przypominać wszystkich którzy zmarli w Szczecinie. Dlaczego Jurczyka nie wspominacie. Ja oczywiście tylko pytam. Pytać można wszystkich i o wszystko.

Uczynic go swietym i zmienic nazwe Placu Grunwaldziego na Plac Jani. Amen

Będą miesięcznice?