Wspomnienie. Marian Błażej Kruszyłowicz (1936-2025)
Wspomnienie. Marian Błażej Kruszyłowicz (1936-2025)
Data publikacji: 18 sierpnia 2025 r. 12:38
Ostatnia aktualizacja: 18 sierpnia 2025 r. 12:38
Fot. Archidiecezja Szczecińsko-Kamieńska
W środę (13 sierpnia) późnym wieczorem zmarł biskup senior archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej Marian Błażej Kruszyłowicz. W latach 1990-2013 pełnił funkcję biskupa pomocniczego archidiecezji. Miał 89 lat. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w środę, 20 sierpnia w Niepokalanowie (zgodnie z wolą Zmarłego). Dzień wcześniej w szczecińskiej katedrze odbędzie się czuwanie modlitewne i ostatnie pożegnanie.
Marian Błażej Kruszyłowicz urodził się 6 maja 1936 r. w Gliniszczach (diecezja grodzieńska). W 1952 roku został przyjęty do Zakonu Ojców Franciszkanów Konwentualnych w Łagiewnikach koło Łodzi i przywdział habit św. Franciszka, otrzymując imię zakonne Błażej, biskupa i męczennika.
Święcenia kapłańskie otrzymał w 1960 r. w Łodzi. Został mianowany biskupem pomocniczym w Szczecinie 9 grudnia 1989 r. Konsekrowany osobiście przez św. papieża Jana Pawła II w bazylice patriarchalnej św. Piotra Apostoła w Rzymie 6 stycznia 1990 roku.
W dniu 11 maja 2013 r. Ojciec Święty Franciszek przyjął złożoną 2 lata wcześniej, z racji wieku, rezygnację z posługi biskupa pomocniczego w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.
Ksiądz biskup Kruszyłowicz na dewizę biskupią wybrał łacińskie zawołanie: Obedientia et Pax – Posłuszeństwo i Pokój, traktowane programowo jako zasada postępowania.
* * *
We wtorek (19 sierpnia) o godz. 17 nastąpi wprowadzenie trumny z ciałem zmarłego Biskupa do Szczecińskiej Archikatedry pw. św. Jakuba Apostoła i rozpocznie się czuwanie modlitewne. O godz. 18 – Msza św. za zmarłego biskupa pod przewodnictwem Arcybiskupa Metropolity. Homilię wygłosi Biskup Henryk Wejman. Po eucharystii ostatnie pożegnanie i przewiezienie trumny do Sanktuarium Matki Bożej Niepokalanej i św. Maksymiliana w Niepokalanowie – zgodnie z wolą testamentową Zmarłego.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w środę (20 sierpnia). O godz. 12.00 w Sanktuarium Matki Bożej Niepokalanej w Niepokalanowie odprawiona zostanie Msza święta pod przewodnictwem Arcybiskupa Metropolity. Po eucharystii odbędą się uroczystości pogrzebowe na cmentarzu zakonnym OO. Franciszkanów Konwentualnych w Niepokalanowie.
(k)
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
nick
2025-08-19 11:49:37
Wiedział i przymykał oko? Wiedział. Wszyscy wiedzieli. To też powinno być w życiorysie wpisane.
@ Legitymista
2025-08-18 18:12:11
Biskup uczył UB-ków jak spowiadać absztyfikantów ?
Kto nim nie był c.d
2025-08-18 17:34:43
ja się mogę przyznać, bo porzuciłem komunę w znamiennym 2010 roku! Nie rozumiem tylko, dlaczego wielu z Nas wstydzi się przyznać, że lizało dupę komunistom, bo byliśmy ekipą ludzi zdolnych, wykształconych, decyzyjnych ,dźwigających na sobie odpowiedzialność za to co się robiło. To My zbudowaliśmy ten posrany PRL na tyle na ile nam kacap pozwalał! Nie moja wina, że w szkołach żenili kit i urabiali nas na debili. Mama opowiadała inną historię, ale miała tylko 4 klasy podstawówki. My mądre, co?
@ Legitymista
2025-08-18 17:25:08
mało kto nim nie był! Ja się dowiedziałem, jak jeden z polityków opozycyjnych ( bodajże Bronek Wilsztajn ) nie zgrał na pen draiwa sporych zasobów bezpieki! Mi się wydawało, że jak sobie pogadam i poopowiadam koledze z pracy ( mieliśmy pokoje służbowe obok siebie ).Tylko jak się okazało, on był funkcjonariuszem SB na teren Stoczni. Potem jeszcze parę podpisów na tzw. zawodowym utajnianiu. Jak "bolka" wysypała wdowa po Kiszczaku , to dopiero się domysliłem ,że i ja grałem w lotto bez wygranych!
Legitymista
2025-08-18 16:48:28
https://inwentarz.ipn.gov.pl/node/5127022
Nie należy zmarłemu wypominać, po chrześcijańsku trzeba wybaczyć, ale aby życiorys był pełen trzeba dodać, że Biskup Błażej był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie "Legitymista" w latach 1965 - 1984 (link powyżej)
Jak nie
2025-08-18 14:00:34
pożegnać kogoś, kto zawrócił komunistę na wiarę tak silną, tak mocną do walki ze słabością człowieka silnego w złudną MOC (tu i teraz), opartą o Pychę, o Chciwość, o Zemstę i jeszcze inne przypadłości związane z obsługą ciągle pożądliwego ciała! Ono to, winne Naszej klęski duchowej, spocznie sobie w " wypasionym grobie" , z nagrobkiem, gdzie niejeden "pustak" będzie się ścigał z drugim, kto lepszy wieniec położył! Modlitwa za Zmarłych, to najpiękniejszy z kwiatów na pamiątkowym grobie Zmarłego!
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.