O działaniach w zakresie realizacji projektu „Korelacja identyfikacji i zwalczania transgranicznych powiązań terrorystycznych i przestępczych w obszarze badań genetycznych i informatycznych” poinformowano na czwartkowej konferencji w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
- Położenie geograficzne Szczecina blisko granicy powoduje, że musimy liczyć się z tym, iż może dojść do popełnienia przestępstwa transgranicznego - mówił podinsp. dr Wojciech Achrem z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Szczecinie. - Dlatego postanowiliśmy stworzyć konsorcjum laboratoryjne składające się z trzech równorzędnych partnerów. Są to: Komenda Wojewódzka Policji w Szczecinie, Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie oraz Urząd Kryminalny Meklemburgii – Pomorza Przedniego.
W ramach polsko-niemieckiego projektu funkcjonariusze obu krajów, z pomocą naukowców, wspólnie korzystają z ostatnich osiągnięć w zakresie badań genetycznych i technologii informatycznych. Celem jest zapewnienie bezpieczeństwa publicznego i przeciwdziałanie terroryzmowi.
- W chwili obecnej odbywają się warsztaty, podczas których poznajemy swoje metody badawcze, diagnozujemy różnice w systemach procedur karnych obu państw, staramy się wypracować jeden model postępowania - wyliczał podinsp. dr Wojciech Achrem. - Duży nacisk kładziemy na wymianę informacji.
Z kolei naukowcy w ramach projektu zajmują się metodami, które nie są powszechnie stosowane.
- Przygotowujemy się do sytuacji ekstremalnych, które wymagają od nas niestandardowego podejścia do wykonywanych badań - wyjaśniał dr hab. Andrzej Ossowski, kierownik Zakładu Genetyki Sądowej PUM w Szczecinie. - Stworzyliśmy nowoczesną pracownię analizy dna mitochondrialnego. Ma to nam pomóc w identyfikacji ofiar co do których nie mamy bliskich krewnych. Wyniki, które powstaną w każdym z naszych laboratoriów, będą mogły być wykorzystane przez zespoły wszystkich trzech podmiotów, ale także będziemy przedstawiać nowe metody, które pozwolą szybciej zidentyfikować ofiary oraz wytypować potencjalnych podejrzanych.©℗
(KK)
Fot. Dariusz GORAJSKI