Policjanci ze Stargardu uratowali mężczyznę, który wpadł do rzeki Ina przy ulicy Nadbrzeżnej w Stargardzie. Udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej i wezwali pogotowie ratunkowe.
W piątek dyżurny ze Stargardu otrzymał informację telefoniczną od anonimowej osoby o tym, że w rzece Ina przy ulicy Nadbrzeżnej znajduje się mężczyzna, który potrzebuje pomocy.
Dyżurny niezwłocznie wysłał na miejsce policjantów z referatu patrolowo-interwencyjnego. Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze zauważyli w rzece mężczyznę który ze względu na wysoki brzeg i mocny nurt nie mógł z niej wyjść.
Interweniujący policjanci niezwłocznie podjęli decyzję aby wyciągnąć mężczyznę z rzeki. Wyciągnięty z wody mężczyzna był w szoku, był także cały mokry i zmarznięty. Funkcjonariusze udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej oraz wezwali na miejsce załogę pogotowia ratunkowego, która przetransportowała go do szpitala.
Policjanci ustalili, że 60-letni mieszkaniec Stargardu z nieznanych przyczyn stracił równowagę i wpadł do wody.
Szybka i zdecydowana reakcja policjantów oraz czujny obywatel, który zadzwonił po pomoc pozwoliła na uratowanie życia mężczyzny.
(n)
Fot. Ryszard Pakieser (arch.)