Czwartek, 25 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Wolne od lepienia i pichcenia

Data publikacji: 23 grudnia 2016 r. 19:52
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:24
Wolne od lepienia i pichcenia
 

Firmy cateringowe i lokale gastronomiczne do ostatnich dni przed Wigilią miały bardzo dużo pracy. W tym roku bowiem rekordowo dużo osób kupowało gotowe dania na święta - głównie pierogi i uszka, ale też karpia w galarecie, tatar z łososia i pstrąga czy rybę po grecku. W niektórych firmach gastronomicznych chętnych do nabycia dań było tak dużo, że z trudem podołano z zamówieniami.

W szczecińskiej jadłodajni „Corner House" zamówienia przyjmowano do środy, ale jeszcze w czwartek ciągle można było kupić choćby pierogi. Zresztą, tu pierogi z kapustą i grzybami cieszyły się ogromnym powodzeniem:

- Jeden z klientów kupił jedenaście kilogramów pierogów na kolację wigilijną dla rodziny - usłyszeliśmy od Marzeny Scecewicz z „Corner House". - Nasze pierogi cieszą się takim powodzeniem, bo dużo osób szuka tych z prawdziwymi grzybami, a nie z pieczarkami. My mamy oczywiście z grzybami leśnymi. Dużym zainteresowaniem w tym roku cieszyły się również uszka i karp w galarecie. Nasi klienci przyznają się, że nie bardzo wiedzą, jak się zabrać w kuchni za karpia.

Pierogi i uszka cieszyły się ogromnym wzięciem w studiu kulinarnym „Bataty":

- Początkowo planowaliśmy przyjmować zamówienia do czwartku do godziny 16. Ale mieliśmy ich tak dużo, że zdecydowaliśmy skrócić ten czas do środy do wieczora - powiedziała nam Magdalena Światły ze studia. - Tak duże zainteresowanie kupnem gotowych dań wynika zapewne z faktu, że wszyscy żyjemy w ogromnym pośpiechu, a do tego w tym roku Wigilia przypada na sobotę. Tymczasem wiele osób pracuje do piątku.

W „Batatach", poza pierogami i uszkami, klienci zamawiali też rybę po grecku, tatara z pstrąga i łososia czy pieczone mięsa.

- Uszka są dość popularne przed świętami i można je dostać w wielu miejscach, natomiast po świętach już niekoniecznie. Stąd niektórzy nasi klienci, ci, co wyjątkowo lubią uszka, kupili u nas większą ilość, by je najpierw zamrozić, a potem móc delektować się swoją ulubioną potrawą również długo po świętach - zdradziła nam M. Światły.

Ile trzeba było zapłacić za gotowe dania? W studiu „Bataty" litr barszczu kosztował 15 zł, uszka - 40 zł za kg, pierogi z kapustą i grzybami - 30 zł za kg, krewetki w  cieście ziemniaczanym - 15 zł za 3 sztuki, tatar z łososia i pstrąga - 150 zł za kg, karp z pieczarkami - 30 zł za kg, pieczeń z karkówki w marynacie miodowo - winnej - 35 zł za kg, ryba po grecku - 45 zł za kg. W „Botanic Restaurant" za pierogi z kapustą i grzybami trzeba było zapłacić 30 zł za kg, ravioli z dynią - 40 zł za kg, tatar śledziowy - 60 zł za kg, zupę rybną z karpia - 20 zł za litr. W „Corner House" pierogi z kapustą i grzybami to koszt 35 zł za kg, uszka z grzybami  - 45 zł za kg, kluski z makiem i bakaliami - 55 zł za kg, krokiety z kapustą i grzybami - 35 zł za kg, karp w galarecie  - 100 zł za kg. ©℗

Monika GAPIŃSKA

Tradycja wymaga, by na kolacji wigilijnej było 12 potraw. Część gospodyń nie dała rady w tym roku wszystkich dań wykonać samodzielnie, dlatego firmy cateringowe i restauracje miały bardzo dużo pracy.

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

:)
2016-12-24 10:34:54
W cornerze dobre jedzonko i pierogi ruskie maja :) polecam, maja swoj profil na fb i strone internetowa ,zawsze jest u nich dobra jakosc, i kucharze tam pracuja ci sami od lat.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA