Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Wjechał w przystanek, usłyszał zarzut

Data publikacji: 19 lutego 2017 r. 18:39
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:29
Wjechał w przystanek, usłyszał zarzut
 

Kierowca samochodu, który wjechał w piątek wieczorem w Szczecinie w grupę ludzi na przystanku na ulicy Wyszyńskiego usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego. Mężczyzna przebił mercedesem barierę oddzielającą jezdnię od przystanku. Poszkodowanych jest pięć osób, w tym jedna ciężko.

Kierowcy grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec niego dozór policji do czasu rozprawy w sądzie i poręczenie majątkowe.

Osobowy mercedes kierowany przez 50-letniego mężczyznę wjechał w piątek wieczorem na ulicy Wyszyńskiego w barierę, która oddzielała jezdnię od przystanku tramwajowo-autobusowego. Według policji kierowca, który spowodował wypadek, był trzeźwy.

Poszkodowanych w wypadku zostało pięć osób. Trafiły one do szczecińskich szpitali. Najgroźniejsze obrażenia odniosła 17-letnia dziewczyna, która trafiła do szpitala z urazami głowy i klatki piersiowej.

(dar)

Fot. R.STACHNIK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

123
2017-02-20 16:34:38
nno to teraz pewnie z pol roku albo rok nie bedzie tam barierek bo komisja sledcza zditm i ubezpieczyciela musi ustalic fakty i sciagnac kase ....
Olek
2017-02-20 10:01:46
Samochód poobijany. Czy totalna opozycja zrzuci się na nowy, lepszy, jak w Oświęcimiu?
wypadek
2017-02-20 07:17:46
Papierowe barierki. Widać, że miasto dba o pieszych.
Dziwne...
2017-02-19 21:57:35
Na prostej wjechac w barierki ? Mial szczescie ze tam drzewa nie bylo ! A co by bylo, gdyby tam tych barierek nie bylo...?? Czyzby "obslugiwal" telefon lub moze cos innego...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA