Ponad 100 osób uczestniczyło w wigilii hospicyjnej w Tanowie. Co roku organizowana jest na kilka dni przed świętami, aby mogli w niej wziąć udział nie tylko chorzy mieszkający w hospicjum, ale też ich rodziny, pracownicy placówki i wolontariusze. Goście i gospodarze zasiedli przy bogato zastawionym stole, a w świąteczny klimat wprowadzał m.in. zespół muzyczny ze wspólnoty modlitewnej Prawy Brzeg, który grał i śpiewał kolędy.
- Co roku spotykamy się w takim dużym gronie - mówiła nam podczas tego spotkania Aleksandra Mazur-Woroniecka, prezes Stowarzyszenia Hospicjum Królowej Apostołów w Tanowie. - Zwykle jest około 100 osób. W tym roku chyba nawet więcej. Większość tych chorych nie pójdzie na wigilię do domu, bo ich stan zdrowia na to nie pozwala. Dlatego organizujemy takie spotkanie u nas, jeszcze przed Wigilią.
Na stole oczywiście królowały typowo wigilijne potrawy: uszka, pierogi, kapusta z grzybami, ryby w różnych postaciach, barszczyk czerwony, sałatka jarzynowa, śledzie.
- Jak zawsze wszystko przygotowali nasi kucharze i jak zwykle wszystko smakuje - dodaje prezes.
W świąteczną atmosferę wprowadzał m.in. zespół muzyczny ze wspólnoty modlitewnej Prawy Brzeg, który grał i śpiewał kolędy. Zespół ten zaprasza do wspólnej modlitwy w ostatnie niedziele miesiąca o godz. 17 w parafii św. Andrzeja Boboli przy ul. Pocztowej w Szczecinie. Skupia osoby z różnych części Szczecina, a także z gmin sąsiednich, m.in. z Dobrej.©℗
(sag)