„Ze względu na pogorszenie się sytuacji życiowej” – z tego powodu poprzedni właściciel pozbył się Kukiego w schronisku. Po pewnym czasie się okazało, że psiaka „sposób postrzegania świata jest odmienny”, a zachowanie sugeruje, że może mieć problemy neurologiczne.
Kuki to zaledwie roczny pies i - jak przyznają schroniskowi opiekunowie – potrzebuje więcej troski i uwagi niż w realiach „zwierzęcego zakątka” można mu zapewnić.
– Podczas spacerów unosi łapki wysoko, jakby defilował. Ma trudności z oceną dystansu. Prawdopodobnie widzi tylko na wprost, a nie to, co się dzieje po bokach. Jego zachowania mogą sugerować problemy neurologiczne. W warunkach schroniskowych trudno o dogłębną diagnostykę, a także o pełną obserwację, na którą mogą liczyć psy w domu. Widzimy jednak, że jego zachowanie odbiega od normy, a sposób postrzegania świata jest odmienny – przyznają schroniskowi opiekunowie.
Kuki od lutego br. jest rezydentem szczecińskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. I - dosłownie – rwie się do ludzi.
– Już nie jest tak niepewny, jak w pierwszych tygodniach pobytu w boksie. To zupełnie inny pies. Gdy poczuje się bezpiecznie, staje się prawdziwą przylepą: szuka bliskości, uwielbia się przytulać. Gdy coś go niepokoi, natychmiast zwraca się o pomoc do swojego człowieka. To ten rodzaj zaufania, które sprawia, że serce natychmiast topnieje – opowiadają schroniskowi opiekunowie.
Kuki jest grzeczny. Zna podstawowe komendy. Wobec innych psów generalnie jest neutralny, wobec niektóry – nieco wycofany. Natomiast pewności siebie nabiera… nosząc w pysku zabawki.
– Uwielbia wodę, piłki i wszelkie zabawki. Szukamy dla niego domu bez małych dzieci i nazbyt energicznych psów. Zauważyliśmy, że szczególnie dobrze czuje się w towarzystwie kobiet. Szukamy dla niego kogoś, kto zrozumie, że ten piękny chłopak potrzebuje wsparcia emocjonalnego i stabilizacji – do poznania Kuku zachęcają schroniskowi opiekunowie.
Kuki (35/25) to młody przystojniak – w pełni sił i zdrowia. Zasługuje na drugą szansę od losu: na nowy dom i kochającą rodzinę. Potrzebuje ich na już i na zawsze. Osoby, które zechciałyby przygarnąć tego słodziaka – lub jakąkolwiek inną psinę lub kocinę w potrzebie – są proszone o kontakt ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie (ul. Zwierzęcy Zakątek 1, tel. +48 91 48 70 281, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl).
Placówka jest czynna codziennie, od poniedziałku do soboty, w godzinach 8-16. Uwaga: przed każdą adopcją obowiązują minimum dwa spacery zapoznawcze oraz specjalna ankieta. Schronisko nie wydaje psów na łańcuch. Prosi o przemyślane adopcje.
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu”. Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdą w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗
(an)