Coraz więcej polskich dzieci ma nadwagę i niską sprawność fizyczną. Specjaliści przebadali szczecińskie ośmiolatki i opublikowali pierwsze wnioski. Nadwaga może dotyczyć ponad 23 procent populacji. Ponad 10 procent ma podwyższone ciśnienie tętnicze. Niemal 5 procent nie może nawet dokończyć testu wydolności fizycznej… Trzeba więc ostro działać.
Ruszyły konsultacje ze specjalistami, warsztaty dla rodziców, zajęcia ruchowe dla dzieci. Program prowadzony jest od listopada 2016 roku. Będzie trwał 2 lata. Realizatorami są: Szpital przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie Klinika Pediatrii i Endokrynologii PUM oraz Uniwersytet Szczeciński Wydział Kultury Fizycznej i Promocji Zdrowia.
– Docieramy do wszystkich szkół podstawowych w Szczecinie, publicznych i niepublicznych – mówi Joanna Ratajczak, doktor nauk o kulturze fizycznej, specjalistka zdrowia publicznego, socjoterapeutka dzieci i młodzieży, koordynatorka programu ze strony Uniwersytetu Szczecińskiego. – Badania przesiewowe prowadzimy w całych rocznikach ośmiolatków. Do 2018 r. obejmiemy więc nimi dzieci urodzone w latach: 2008, 2009 i 2010.
140 wzrostu 32kg wagi i otyły pisze pielęgniarka. We Łbach się już powaliło anorektykom prześladującym ludzi. To że modę kreują dziś chorzy na anoreksję homoseksualiści nie znaczy, że wszyscy tak mają wyglądać. Wszak ideałem kształtu jest kula i o tym uczą na matematyce ;)
Dodatkowo
2017-11-04 21:28:47
Zwiekszyc rowniez na Osiedlach...ilosc placow zabaw dla dzieci !!
Choroby serca, Cukrzycy... itp.
2017-11-04 21:26:00
Za malo ruchu na swiezym powietrzu, tluste jedzenie i za duzo slodyczy... jak i godzinami przy roznego rodzaju grach komputerowych itd/itp. ! No i w Szkolach powinni miec kazdego dnia... minimum 1 godzine WF-u czyli tzw. "gimnastyki" !!
Staszek
2017-11-04 12:07:10
Nie tylko ruch ale też zmiana diety potrzebna. Obowiązkowo raz na semestr na godzinie wychowawczej poradnictwo dietetyczne!
student
2017-11-04 11:23:43
Najwięcej utuczonych do niewyobrażalnych rozmiarów babeczek pracuje na uniwerku i w urzędach. Powinno się tam chyba wprowadzić jakąś obowiązkową gimnastykę w czasie przerw śniadaniowych?
mannif
2017-11-04 09:54:34
Najpierw trzeba przekonać podobne do beczek łoju nauczycielki, że dzieci śmigające na rowerkach po osiedlowych uliczkach , jeżdżące na rolkach , biegające za piłką to nie dzieci z patologicznych rodzin , w których rodzice uznają "uliczne wychowanie".
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.