Wtorek, 13 sierpnia 2024 r. 
REKLAMA

W Świnoujściu koalicja rządzi i dzieli

Data publikacji: 04 grudnia 2018 r. 18:04
Ostatnia aktualizacja: 22 listopada 2019 r. 20:57
W Świnoujściu koalicja rządzi i dzieli
 

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta w Świnoujściu rajcy uchwalili swoje diety oraz wysokość zarobków prezydenta. Wybrano również przewodniczących poszczególnych komisji. Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami w radzie funkcjonuje nieformalna koalicja Wybieram Świnoujście, PO, Grupy Morskiej oraz… jednego radnego PiS. Pozostali dwaj członkowie PiS oraz radni SLD są w opozycji.

Prezydent Janusz Żmurkiewicz będzie otrzymywał pobory w wysokości 7159,94 złotych. W gminach, które liczą maksymalnie do 100 tysięcy mieszkańców, maksymalna dieta radnego może wynosić 2013,10 zł. I taką dietę właśnie będzie pobierać Elżbieta Jabłońska z PO, przewodnicząca Rady Miasta. Marek Niewiarowski z Wybieram Świnoujście oraz Jacek Jurkiewicz z Prawa i Sprawiedliwości jako wiceprzewodniczący będą dostawać 1811,79 zł miesięcznie. Radni spoza prezydium dostaną po 1610,48 zł. Z kolei przewodniczący komisji będą otrzymywać takie same diety jak wiceprzewodniczący rady.

Przewodnictwo w komisjach objęli radni koalicji. I tak przewodniczącymi trzech komisji zostali rajcy Wybieram Świnoujście: komisji zdrowia i spraw społecznych – Grzegorz Koss, komisji skarg, wniosków i petycji – Aneta Zdybe, a komisji edukacji, kultury i sportu – Ryszard Leon Kowalski. Przewodniczącym komisji gospodarki i budżetu został Sławomir Nowicki z Grupy Morskiej, a Jan Borowski z PO – komisji gospodarki morskiej. Z kolei na przewodniczącego komisji uzdrowiskowej i rozwoju turystyki został wybrany nieobecny na sesji Wiesław Góreczny z PO. Rajca na piśmie wyraził zgodę na kandydowanie do tej funkcji. Pojawił się natomiast problem z tym, kto będzie przewodniczył komisji rewizyjnej. Radny Stanisław Bartkowiak po wyborze złożył z niej rezygnację stwierdzając, że nie uszanowano parytetów. Będące w opozycji SLD złożyło bowiem propozycje jeszcze dwóch kandydatów – Joanny Agatowskiej do komisji skarg, wniosków i petycji, i Krzysztofa Szpytki do komisji uzdrowiskowej. Kandydatury te nie zostały przegłosowane przez rajców koalicji, co według świnoujskiej lewicy jest łamaniem dobrych praktyk z czasów, gdy radzie przewodniczyła J. Agatowska i poszczególne funkcje w prezydium oraz komisjach były rozdzielane według ilości zdobytych mandatów przez poszczególne kluby. O prezydium rajcy SLD tym razem się nie ubiegali, ale liczyli, że mimo faktu bycia w opozycji, otrzymają możliwość przewodniczenia w trzech komisjach. S. Bartkowiak formalnie pozostaje przewodniczącym komisji rewizyjnej, ale wkrótce świnoujski samorząd będzie musiał dojść do porozumienia, kto obejmie funkcję w jego miejsce. ©℗

BaT

Fot. Bartosz TURLEJSKI

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Alexander
2019-11-22 20:27:38
Moim zdaniem radny Jurkiewicz to jedyny gwarant uczciwości i praworządności w tym mieśce.
Świnoujścianka
2018-12-04 20:45:01
I tak w tej polityce chyba jest. Czyli bezwzględnie. Ale o co chodzi z tym jednym Radnym z PiS to nie wiem ?!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA