Świnoujście znowu zmaga się z silnym wiatrem i cofką. Po kilku dniach spokoju w nocy poziom wody w kanale portowym zaczął się podnosić. W tej chwili jest na poziomie alarmowym: 580 cm. Władze kurortu apelują, żeby trzymać się z dala od miejsc zadrzewionych.
W środę (9 stycznia) o godzinie 8.00 poziom wody w porcie wynosił 580 cm, czyli tyle, ile wynosi stan alarmowy. Wiatr wieje z północy z prędkością 23 km/h w porywach 41 km/h. O godzinie 1.30 w nocy Kapitanat Portu ogłosił alarm sztormowy. Według prognoz przed południem wiatr ma zmienić kierunek z północnego, który powoduje cofkę, na południowo – wschodni.
Obie przeprawy promowe funkcjonują. Ale jak podaje Żegluga Świnoujska z uwagi na silny prąd wchodzący wprowadzenie do ruchu dodatkowego, trzeciego "Bielika" jest w tej chwili zbyt niebezpieczne. Pracownicy żeglugi cały czas monitorują sytuację. Jak tylko będzie to możliwe, dodatkowy "Bielik" rozpocznie kursowanie.
Władze Świnoujścia z uwagi na silny wiatr radzą omijać parki i inne miejsca zadrzewione.
Tekst i fot. BaT