Od lat Niemcy, Duńczycy, Szwedzi, Rosjanie, Anglicy, a teraz także Słowacy i Czesi gustują w zachodniopomorskich kurortach. Ci ostatni to zupełna nowość wynikająca z mody, jaka nastała wśród naszych południowych sąsiadów. Do niedawna Czesi kochali się w Morzu Śródziemnym. Egipt był ich wymarzonym celem wakacyjnych wypraw. Zaogniona sytuacja w tym kraju wpłynęła jednak na zmianę przyzwyczajeń. Nasi południowi sąsiedzi zaczęli wybierać wyprawy na północ.
Czesi szybko się przekonali, że Bałtyk jest bardzo atrakcyjny. Wpływ na pozytywny odbiór polskiego wybrzeża mają porównywalne z Czechami ceny oraz wysoki standard świadczonych usług. Nie bez znaczenia jest przy tym bogata oferta turystyczna i szerokie, czyste, piaszczyste plaże. Za odpoczynkiem w Zachodniopomorskiem przemawiają także liczne atrakcje kulturalne, o które dbają samorządy. Wielkie międzynarodowe wydarzenia także przyciągają zagranicznych gości. Za kilka dni w Kołobrzegu rozpocznie się Cavaliada Summer Jumping - impreza na plaży porównywalna swym rozmachem z podobnymi zawodami jeździeckimi organizowanymi w Miami.
O atrakcje dla swoich gości dbają oczywiście także kwaterodawcy. ©℗
Więcej w środowym Kurierze Szczecińskim i e-wydaniu z 6 lipca 2016r.
Przemysław WEPRZĘDZ
Fot. Artur BAKAJ
Zachodniopomorskie plaże stają się ulubionym miejscem wypoczynku między innymi Czechów.
