Wpychanie do Odry, bicie się wiosłami, wywracanie kajaków, w końcu pijaństwo nad wodą – interwencje ratowników w takich sytuacjach to codzienność. Wielkimi krokami zbliżają się wakacje, które – niestety – oznaczają jeszcze więcej akcji wywołanych przez brak rozsądku plażowiczów.
Niemal jedną czwartą powierzchni Szczecina zajmują akweny. Nic więc dziwnego, że mieszkańcy tak chętnie wypoczywają nad wodą. Tyle że nie zawsze zachowujemy się nad nią tak jak powinniśmy. Brawura, agresja, popisywanie się, jednym słowem głupota często są nieodłącznymi elementami wolnego czasu nad Głębokim czy Dąbiem. Ratownicy w grodzie Gryfa, zgodnie z umową z magistratem, pracę rozpoczną
4 czerwca na Arkonce i 15 czerwca na pozostałych miejskich kąpieliskach.
(kol)
fot. Robert STACHNIK
Więcej informacji w "Kurierze Szczecińskim" i e-wydaniu z 1 czerwca 2016.