Jeszcze kilka lat temu wzdłuż „Złotego Szlaku" aż po Zamek Książąt Pomorskich, na Starym Mieście i w innych reprezentacyjnych punktach miasta - wszędzie tam na przyulicznych lampach wisiały donice z kwiatami. Nad głowami przechodniów uwagę zwracały krwiste pelargonie z komarzycami, zachwycały. Czemu zniknęły?
Ponad dekadę temu (czerwiec 2005 r.) Zakład Usług Komunalnych wprowadził kwiaty na na przyuliczne latarnie. Wzorem Europy oraz innych miast w naszym kraju dbających o estetykę i jakość przestrzeni publicznej. Także Szczecin miał swoje namiastki ogrodów pod chmurami: wzdłuż al. Papieża Jana Pawła II (wówczas jeszcze al. Jedności Narodowej), aż po pl. Żołnierza Polskiego i Zamek Książąt Pomorskich, a dalej ulicami: Staromłyńską i Grodzką, aż po ul. Wyszyńskiego.
Więcej we wtorkowym Kurierze Szczecińskim i e-wydaniu z 28 czerwca 2016r.
Arleta NALEWAJKO
Fot. Robert STACHNIK
Na zdj.:Kwiaty w amplach zdobią ulice wielu europejskich i polskich miast. Przed dekadą także Szczecina. Teraz po nich pozostały tylko wspomnienia i... stalowe mocowania - przez niektórych zwane szubienicami - na przyulicznych lampach reprezentacyjnych miejskich szlaków.
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
zielony
2016-06-28 23:30:28
Zwykle zieleń to zbyt mała rzecz.Zawsze jest coś ważniejszego.Ale pamiętajmy ,że wielkie sprawy składają się z tych małych.Jeśli o tym zapomnimy nasz świat nie przetrwa.Jeśli zamiast kwiatów poustawiamy betonowe skrzynie(jak na al.kwiatowej) ,które są przecież praktyczne - nie trzeba ich podlewać , nasze miasto nie będzie miastem pływających ogrodów a betonowych skrzynek.
Kwiaty
2016-06-28 08:07:30
Teraz Prezydent ma inne rzeczy na głowie, a nie jakieś kwiaty.
Owszem, kwiaty powinny zostać przywrócone tzw. alei kwiatowej, tak jak powinien zostać przywrócony ruch obustronny na Jagiellońskiej, czy miejsca parkingowe na Niepodległości i budowa spalarni.
Kwiaty to zbyt mała rzecz.
zielony
2016-06-27 23:37:50
Drogi Mieszkańcu
I wtedy i dzisiaj zielenią zarządzał Zuk (czytaj dbał). Organizuje przetargi,określa ich zakres,wybiera wykonawców , nadzoruje ich pracę i ją rozlicza.Firmy wybierane w przetargach przez ZUK świadczą takie usługi jakie zostaną im zlecone .Co do jakości tych usług ,jest ona taka jakie wymagania stawia odbierający je ZUK. Nie ma kwiatów na latarniach - nie ma problemu.Tylko dziennikarze szukają dziury w całym.Co do stanu estetycznego latarni i ich estetyki to już zupełnie inna para kaloszy i inny adresat.
Mieszkaniec
2016-06-27 19:07:39
Wszystko się zgadza.Tylko wówczas o to dbał ZUK. Dzisiaj jakieś firmy krzak które niby wygrały przetargi i miały dbać o naszą zieleń.Niestety efekty ich pracy widać na co dzień na naszych skwerach.Nie skoszona trawa a nawet pożółkła bo nikt nie podlewa.Więdnące kwiaty i tym podobne.Fakt tych ozdobnych ampli brak ale kto odpowiada za te ładne lampy skoro one nie pamiętają czy ktoś je mył i czy ktoś na bieżąco wymienia spalone żarówki??Pora chyba panie prezydencie po otrzymaniu absolutorium przewietrzyć magistrat.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.