W przededniu 27. rocznicy zatonięcia promu „Jan Heweliusz” w kościele morskim – pw. św. Jana Ewangelisty w Szczecinie odprawiona została msza św. w intencji ofiar tej tragedii. Zginęło w niej 55 osób.
Diecezjalny duszpasterz ludzi morza, ks. Stanisław Flis, który odprawił mszę św., mówił, że bólu rodzin tych, którzy wówczas zginęli, nie ukoi upływający czas, ale ważne jest, by wiedzieli, że nie są sami i że pamięć o tamtej tragedii trwa.
Katastrofę promu „Jan Heweliusz” upamiętnia w Szczecinie m.in. tablica w Kaplicy Martyrologium Morskiego w kościele morskim.
W intencji ofiar modlili się ich krewni i znajomi. Obecne były poczty sztandarowe: firmy Euroafrica Shipping Lines, szczecińskiego Stowarzyszenia Starszych Mechaników Morskich oraz Duszpasterstwa Ludzi Morza.
Przypomnijmy, że prom zatonął 14 stycznia 1993 r. na Bałtyku w czasie rejsu ze Świnoujścia do szwedzkiego Ystad. Śmierć poniosło 35 pasażerów i 20 marynarzy. Ocalało jedynie dziewięciu członków załogi.
We wtorek (14 bm.) uroczystość upamiętniająca ofiary tragedii odbędzie się w Świnoujściu, przy tablicy pamiątkowej m/f „Jan Heweliusz” na pl. Rybaka. Początek o godz. 12.
Na ten sam dzień zaplanowano uroczysty Apel Pamięci, organizowany przez firmę Euroafrica Shipping Lines i Fundację „Ludziom Morza”. Rozpocznie się o godz. 15 przy pomniku Pamięci Ofiar Promu „Jan Heweliusz” na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie.
Zwyczajem lat ubiegłych, załogi promów pływających do Szwecji zrzucą w miejscu katastrofy okolicznościowe wieńce.
(ek)
Fot. Elżbieta Kubowska