Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Uważaj na „Zaległe składki”. Oszuści w akcji

Data publikacji: 13 października 2018 r. 08:57
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:22
Uważaj na „Zaległe składki”. Oszuści w akcji
 

Jednym z celów oszustów stali się ostatnio klienci Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Cyberprzestępcy chcieliby uzyskać dostęp do danych zgromadzonych na ich komputerach. 

- Niestety oszuści, którzy podszywają się pod Zakład Ubezpieczeń Społecznych ponownie nasili swoje działania - ostrzega Karol Jagielski, regionalny rzecznik prasowy ZUS 
województwa zachodniopomorskiego. - Tylko jednego dnia do Zakładu zadzwoniło kilkanaście osób i poinformowało o podejrzanych mailach, w których jako nadawca figuruje właśnie nasza instytucja.

Rzecznik informuje, że w temacie wiadomości wpisana jest fraza „Zaległe składki”, zaś w samym mailu prośba o potwierdzenie odebrania wiadomości.

- Na szczęście klienci zwrócili uwagę na nieprawidłowy adres mailowy ZUS, który był w stopce maila - podkreśla Karol Jagielski.

Podpis poza prawidłowym adresem centrali ZUS, zawierał też adres skrzynki mailowej oparty o domenę rządową „gov.pl”. Tymczasem strona www.zus.pl, jak i adresy mailowe pracowników ZUS nie są oparte o tę domenę.

- Wszystkich uczulamy, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie wysyła do swoich klientów korespondencji mailowej. Ewentualne informacje ZUS przekazuje elektronicznie tylko tym klientom, którzy mają konto na Platformie Usług Elektronicznych ZUS i dzieje się to właśnie przy użyciu profilu PUE ZUS - przypomina rzecznik ubezpieczyciela. Jednak i na taką formę kontaktu trzeba wyrazić zgodę.

- Ostrzegamy, by w żadnym przypadku nie odpowiadać na maile, które teoretycznie pochodzą z ZUS. Przede wszystkim nie wolno otwierać załączników takiej wiadomości - apeluje Karol Jagielski.

Taka korespondencja ma najczęściej zainfekować komputer lub uzyskać dostęp do danych wrażliwych, które zapisane są w jego pamięci.

- W przypadku jakichkolwiek wątpliwości prosimy klientów o kontakt z Centrum Obsługi Telefonicznej ZUS pod numerem 22 560 16 00 - radzi rzecznik.

W połowie września br. Zakład ostrzegał, żeby uważać na e-maile z informacją o obowiązku opłacenia faktury wystawionej - teoretycznie  - przez tę instytucję. W rzeczywistości była to zawirusowana korespondencja elektroniczną, której załącznika nie należy otwierać. Plik zawiera niebezpieczne oprogramowanie, które natychmiast instaluje się na komputerze i grozi mu zainfekowaniem a w efekcie blokadą dostępu do plików oraz przechwyceniem naszych wrażliwych danych -  loginów i haseł bankowości elektronicznej, a także do mediów społecznościowych. Taki e-mail najlepiej od razu skasować.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych nigdy nie wystawia i nie wysyła e-mailem faktur a także innej dokumentacji.©℗

(kl)

Fot. Robert Stachnik (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA