Tuż przed godz. 16 stanęły tramwaje w al. Wyzwolenia. Zakorkowały tory od Niebuszewa po pl. Rodła. To skutek przerwy w dostawie prądu.
Ustalanie miejsca usterki i jej usunięcie zajęło aż 40 minut. Kryzysowa sytuacja jednak została opanowana, więc tramwaje powoli wracają na trasy. Niestety, pasażerowie muszą się jeszcze liczyć z opóźnieniami w kursowaniu komunikacji. I uzbroić w cierpliwość, zanim zostanie przywrócona normalna płynność ruchu.
(an)
Fot. Marcin KUBERA