Udało się! Lufa zabytkowej armaty została wyciągnięta z fosy w Forcie Gerharda. W operacji uczestniczył pięćdziesięciotonowy dźwig. Prace pod wodą wykonał płetwonurek-archeolog Lech Trawicki. Znalezisko wzbogaci muzealną ekspozycję w Muzeum Obrony Wybrzeża w Forcie Gerharda.
- Dno było zamulone, ale już wcześniej chłopaki przygotowali strop. Były problemy z podpięciem. Czy było trudno. Powiem tak: warunki były trudne, ale poszło łatwo - mówi „Kurierowi” L. Trawicki - Na pierwszy rzut oka widać, że armata jest bardzo stara. Może pochodzić nawet z końca XVIII wieku - dodaje.
Lufa ma długość dwóch metrów i 20 centymetrów. Kaliber: 12 funtów. Zaraz po wyjęciu z fosy pasjonaci historii ze Świnoujścia rozpoczęli czyszczenie znaleziska. Wzbogaci ono muzealny zbiór w Forcie Gerharda. Niewykluczone, że forteczna fosa kryje więcej historycznych skarbów.
Więcej na temat niezwykłego znaleziska przeczytacie w poniedziałkowym (4 grudnia) Kurierze Szczecińskim.
Tekst i fot. Bartosz TURLEJSKI