Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Uczestnicy o finale regat. "Najlepszy jest Guayas" [GALERIA]

Data publikacji: 04 sierpnia 2024 r. 07:24
Ostatnia aktualizacja: 04 sierpnia 2024 r. 07:24
Uczestnicy o finale regat. "Najlepszy jest Guayas"
Fot, Anna Gniazdowska  

Wśród uczestników finału zlotu żaglowców, z którymi udało nam się porozmawiać, dominowały pozytywne wrażenia.

- Impreza bardzo mi się podoba. Jest co zwiedzać, jest pogoda, jest dużo ludzi. Wszyscy są zainteresowani - mówiła w sobotę Barbara Naczkowska. - Najlepszy żaglowiec to ekwadorski "Guayas". Bardzo mi się podobała piosenka ekwadorskich żeglarzy, którą widziałam w internecie. Jestem szczecinianką, byłam na każdej edycji. Kiedyś to było wiele wspaniałych żaglowców. Teraz jest skromniej. Chciałabym, że było więcej wielkich żaglowców, ale i tak miło spędzam czas.

Pani Barbara stwierdziła, że nie nastawia się na ofertę gastronomiczną na Wałach Chrobrego. Dla niej najważniejsze jest oglądanie żaglowców, ewentualnie koncerty. Oceniła, że warto kontynuować organizowanie The Tall Ships Race, bo to impreza, która rozsławia Szczecin. 

- Bawię się bardzo dobrze. Przyjechałem na regaty specjalnie ze Stargardu - mówił Robert Laskowski. - Normalnie pracuję w Norwegii, za tydzień wracam, chciałem skorzystać z okazji i obejrzeć The Tall Ships Races. Chyba "Guayas" jest najlepszy. Szkoda, że dziś zamknięty jest "Dar Młodzieży". Ogólnie warto było tu przyjechać. 

- Jestem z Krakowa, przyjechałam tu w drodze do Dziwnówka. W Szczecinie jestem po raz pierwszy. Jest super - powiedziała pani Anna. ©℗

(as)

Film: Piotr Sikora

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

bieda
2024-08-05 15:25:06
Idąc przez wały chrobrego wczoraj usłyszałem jak parka rozmawiała między sobą i padło zdanie "ku%$a jak tu bieda, trzeba było jednak na woodstock jechać". Nic dodać nic ująć. Porażka organizacyjna. Żaglowce może i ładne ale oferta gastronomiczna, handlowa i rozrywkowa - pożal się boże. Gdyby nie kilka stoisk z paprykarzem, można by pomyśleć że to Zakopane albo inna turystyczna dziura, bo zupełnie nic szczecińskiego w tym nie było. To już jarmark Jakubowy miał dużo lepszą ofertę i był ciekawszy.
oferta gastro
2024-08-05 15:19:00
"nie nastawia się na ofertę gastronomiczną" - a na co się tam nastawiać? Na frytki a'la belgijskie czy karkówkę za miliony monet? To była tam w ogóle jakaś oferta? Bo moim zdaniem byłą tragedia. Organizator dał ciała po całości. Połowę terenu zajmował jakiś idiotyczny, głośny i niepotrzebny lunapark, choć po drugiej stronie Odry jest wielki holiday park - co za kretyn na to wpadł? Z piwa tylko Tyskie, jedzenia jak na lekarstwo - po prostu żal.pl Żeby chociaż Bosmana lali ale Tyskie siki? Tfu!
Gocław
2024-08-04 11:09:00
Piękny sen zamienia się w koszmar po spacerku na północ.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA