Od wtorku (8 września) Szkoła Podstawowa nr 17 w Koszalinie wprowadziła mieszany system nauczania. Powodem jest pozytywny wynik badania na obecność COVID-19 u jednej z dziewcząt z ponad tysiąca uczniów placówki. To pierwszy taki przypadek w mieście.
Zajęcia w trybie stacjonarnym zostały częściowo odwołane. Pomieszczenia w SP-17 zaś poddane dezynfekcji. Decyzję o wprowadzeniu obostrzeń podjął prezydent Piotr Jedliński, po konsultacjach z sanepidem i dyrekcją szkoły. Uczniowie klasy, w której uczyła się zakażona, oraz z innej (z powodu łączonych zajęć wychowania fizycznego), przebywają na kwarantannie. Będą kształcić się systemem zdalnym.
Warto dodać, że z powodu zagrożenia koronawirusem od minionego piątku nadzorem epidemiologicznym objęci zostali uczniowie, nauczyciele i pracownicy II Liceum Ogólnokształcącego (LO) imienia Władysława Broniewskiego oraz V LO i Zespołu Szkół nr 9, popularnego „elektronika”. W tych przypadkach zagrożenie wynikało z powodu styczności z osobami na kwarantannie. ©℗
Tekst i fot. (m)
Na zdjęciu: SP-17 po niespełna tygodniu musiała tymczasowo przystąpić również do zajęć w systemie zdalnym.