Próbował uniknąć kontroli drogowej. Dlatego umykał przed stróżami prawa. Na próżno. Teraz czeka go nowy proces i dużo bardziej dolegliwa - także finansowo - kara. Mowa o mężczyźnie, którego zatrzymali szczecińscy policjanci.
Do zatrzymania doszło po pościgu, jaki rozegrał się w poniedziałek (19 sierpnia) na ulicach prawobrzeża Szczecina.
- Funkcjonariusze z ogniwa patrolowo-interwencyjnego Komisariatu Policji Szczecin Dąbie zatrzymali skrajnie nieodpowiedzialnego kierowcę, który próbował uniknąć kontroli drogowej - informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. - Policjanci w prawobrzeżnej części miasta prowadzili pościg za kierowcą VW Touran, który na sygnał do zatrzymania się odpowiedział gwałtownym przyspieszeniem i niebezpieczną ucieczką ulicami miasta. Kierujący ignorował sygnały świetlne i dźwiękowe wydawane przez policjantów do zatrzymania pojazdu. Chcąc zgubić mundurowych, naruszył po drodze szereg przepisów ruchu drogowego, uszkadzając przy tym swój pojazd.
Zbieg porzucił uszkodzone auto. Usiłował pieszo umknąć policjantom. Ale przecenił swoje siły, więc został pojmany.
- Jak się okazało, 31-latek nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Podczas dalszych czynności wyszło na jaw, że mężczyzna jest również poszukiwany przez organy ścigania do odbycia kary 20 dni pozbawienia wolności. Nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany i będzie teraz odpowiadał przed sądem za szereg przewinień - przekazuje oficer prasowy KMP w Szczecinie.
Niedoszły zbieg trafi za kraty na dużo dłużej niż 20 dni, przed którymi uciekał. ©℗
(an)