Na podwójnym gazie uciekał przed policją z Czaplinka 20-letni kierowca renaulta clio. Okazało się, że tego samego dnia samochód został skradziony.
Policjanci zauważyli samochód przed jednym ze sklepów w Czaplinku. Miał włączony silnik, na dachu auta stały butelki z piwem. Kierowca i pasażer byli wówczas w sklepie. Kiedy wrócili z zakupów i zostali poproszeni przez policjantów o dokumenty, uciekli do samochodu i odjechali.
Ich rajd nie trwał jednak długo. Już na pierwszym zakręcie auto wypadło z drogi i dachowało. Policjanci zatrzymali kierowcę. Pasażer uciekł, ale wkrótce i on został schwytany.
Jak się okazało, próba ucieczki nie była przypadkowa. 20-letni kierowca miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, a jego kompan - ponad 3 promile alkoholu.
- Co więcej auto tego samego dnia zostało skradzione w oddalonych o ponad 100 kilometrów Obornikach – relacjonuje st.asp. Agnieszka Waszczyk z Komendy Powiatowej Policji w Drawsku Pomorskim.
Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Kierowca w trybie przyspieszonym stanie przed sądem.
(żan)
Fot. Mirosław WINCONEK (arch.)