Trzy miejskie przedszkola: nr 44 przy ulicy Ruskiej, nr 52 na Milczańskiej i nr 53 przy Dunikowskiego zamknęły swoje podwoje ze względu na niskie temperatury wewnątrz placówek. Dzieci do domu wysłała także dyrekcja Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 4 przy ul. Romera. To pokłosie awarii w Elektrociepłowni Pomorzany.
- Temperatura w placówkach spadła do około 12-15 stopni, stąd decyzja o ich zamknięciu, oczywiście w porozumieniu z rodzicami - informuje Marta Kufel z Centrum Informacji Miasta.- Jakie są rokowania co do powrotu dzieci do placówek w środę, nie wiadomo. Awaria w elektrociepłowni nie została do końca opanowana, a wychłodzone placówki muszą się przecież nagrzać.
(kel)