Kacper Kozakiewicz ze Stargardu ma wrodzoną wadę nerek i układu moczowego. Mama, która wychowuje go samotnie, potrzebuje pieniędzy na leczenie swojego synka. Jest w trudnej sytuacji finansowej.
Niedługo po porodzie okazało się, że Kacperek ma wrodzoną wadę nerek i układu moczowego, a konkretnie odpływu pęcherzowo-moczowodowego V stopnia. Zmiany są obustronne.
– Nie była to łatwa diagnoza, ale jakoś przeszliśmy nad tym do codzienności – mówi pani Ilona, mama trzylatka. – Kacperek profilaktycznie przyjmował leki, cyklicznie jeździliśmy na kontrole do poradni nefrologicznej oraz urologicznej, wykonywaliśmy badania. Myślałam, że najgorsze jest za nami. A to była cisza przed burzą.
Pod koniec listopada 2022 r. stargardzianka trafiła z synkiem do szpitala. Walka stoczona przez lekarzy z sepsą była udana. Rodzina odetchnęła. Ale jak się okazało, nie na długo. Po niecałych dwóch tygodniach znów było to samo, tylko tym razem powodem sepsy była inna niż wcześniej bakteria. Dwukrotne zakażenie skrajnie wykończyło organizm dziecka. Obecnie Kacper dostaje silny antybiotyk.
– Nie mamy jednak pewności, czy w przypadku trzeciej sepsy mały przeżyje – opowiada pani Ilona. – Wrodzone wady zwiększają bowiem ryzyko ponownego zachorowania. Tym bardziej że bakteria pseudomonas, która tym razem dopadła Kacperka, zazwyczaj powraca. Pomóc mogłaby operacja polegająca na implantacji moczowodów oraz szczepienie. Jednak podać szczepionkę możemy tylko prywatnie. Jej cena to około 1500 zł. Do tego muszę znaleźć prywatnego lekarza bądź klinikę, która za opłatą taką szczepionkę poda. Szczepionka może zmniejszyć ryzyko nawrotu sepsy albo chociażby sprawić, że infekcja nie będzie tak poważna. Urolog, pod którego opieką był synek, nie jest chętny na wykonanie operacji, a w naszym regionie nie mamy więcej oddziałów na NFZ, które mogłyby nas przyjąć. Przy tak zaawansowanej wadzie operacja to jedyne rozwiązanie, dlatego biorę pod uwagę wyjazd do innego miasta w celu uzyskania pomocy.
Kobieta jest jednak zrozpaczona, bo nie stać jej na drogie leczenie własnego dziecka. Od pewnego czasu sama wychowuje Kacperka, nie ma jeszcze zasądzonych alimentów. Obecnie nie może podjąć pracy, bo musi zajmować się chorym dzieckiem, być z nim w szpitalu, jeździć do lekarzy na konsultacje.
– Waży się życie mojego 3-letniego synka, nie dam rady sama – błaga o finansowe wsparcie pani Ilona. – Każdy, nawet najmniejszy wydatek muszę analizować, ponieważ nie starcza mi od pierwszego do pierwszego. Bardzo proszę o pomoc. W przypadku mojego dziecka liczy się każdy dzień i każda wpłata.
Samotnej matce ze Stargardu można pomóc, wpłacając datki pod tym linkiem .
Dane do przelewu tradycyjnego:
Fundacja Siepomaga
pl. Władysława Andersa 3
61-894 Poznań
Numer rachunku
55 2490 1028 3587 1000 0024 2842
Tytułem
Darowizna Kacper 0242842
(w)