Tłumy przybyły w piątkowe popołudnie na szczeciński Jarmark Jakubowy. Na miejscu dostępne są lokalne przysmaki, rękodzieło, na scenie trwają występy. Do Szczecina przybyło ponad 300 wystawców z całej Polski i zagranicy.
Można dostać świeże wędliny, pieczywo na zakwasie, miody, przyprawy, biżuterię i zabawki ręcznej roboty, podlaskie przysmaki oraz specjały kuchni z całej Europy.
Na scenie można było usłyszeć m.in. kataryniarza, czy zespół Friday Blues Band. O godz. 20 rozpoczął się występ Alicji Majewskiej.
- Wyszliśmy na spacer i postanowiliśmy zajrzeć na jarmark. Jeszcze nic nie kupiliśmy, ale widzieliśmy kilka interesujących produktów, np. chleby z Litwy. Jutro pewnie też tu przyjdziemy - mówi Ewa Szyszko ze Szczecina.
Jarmark Jakubowy potrwa do niedzieli.
(szymw)