Jedni dopiero wracają z pracy, inni już wybierają się na wypoczynek nad morze z okazji długiego weekendu. Wszyscy kierowcy udający się na drogi wyjazdowe z miasta muszą jednak uzbroić się w cierpliwość, bo korki w Dąbiu, Zdrojach i Podjuchach są ogromne.
- Stoi cała ul. Przestrzenna, na ul. Goleniowskiej też poruszamy się w ślimaczym tempie - informuje nas pani Anna. - Mąż natomiast utknął na ul. Gryfińskiej.
Droga nad morze to również pasmo utrudnień, bo korki zaczynają się od zjazdu do Kijewa.
Zablokowana jest również A11 z Berlina do Szczecina, na której wydarzył się poważny wypadek - powracający z Niemiec do naszego miasta są kierowani objazdami. Tu utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilka godzin.
(kel)
Na zdjęciu: Korek przy zjeździe na Dąbie.
Fot. Piotr Słupny - Facebook: Suszą! Szczecin