Koalicja z Platformą Obywatelską jest trudna, ale jednocześnie konieczna - oceniła Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca Nowoczesnej, podczas swojej wizyty w Szczecinie. O docieraniu się obu ugrupowań opowiadała dwukrotnie: w biurze posła Nowoczesnej, Piotra Misiło, oraz w siedzibie PO, wspólnie z politykami tej partii.
- Jesteśmy w dość ciekawym momencie, dlatego że mieliśmy akcję z Władysławem Frasyniukiem, aresztowanie go po to, aby go przesłuchać. To emanacja tego, co dzieje się w kraju - stwierdziła. - Wyczerpały się prawne metody rozwiązywania problemów w Polsce. W momencie, w którym nie mamy Trybunału Konstytucyjnego jako niezależnej instytucji, obywatelskie nieposłuszeństwo stało się jedyną metodą rozwiązywania problemów.
Jej zdaniem do planowanej koalicji powinno dołączyć jak najwięcej podmiotów - środowiska lewicowe i kobiece, samorządowcy, ludzie, którzy uaktywnili się podczas protestów pod sądami.
- Bardzo ważne jest, aby zbudować koalicję, która z jednej strony jest podmiotowa, różnicująca, czyli że mamy minimum programowe, ale jednocześnie jesteśmy różnymi podmiotami mającymi różne poglądy na inne sprawy niż te w ramach minimum programowego, żeby budować koalicję, która będzie silna i która odpowie na wyzwania, które staną przed polskimi samorządami. Samorządy w tej chwili to miejsce, które jest pewnego rodzaju archipelagiem wolności - kontynuował Lubnauer. - Jeśli chodzi o koalicję ogólnopolską, staramy się dograć większość rzeczy do końca lutego. W momencie, w którym będzie umowa koalicyjna dotycząca sejmików wojewódzkich, przejdziemy do kolejnego etapu, czyli dogrywania kolejnych miast. Musi powstać wspólny program Nowoczesnej i PO dla regionu zachodniopomorskiego - on może stać się bazą do koalicji w powiatach, miasteczkach i miastach.
Wspólna lista do sejmiku - zapewniali politycy PO i Nowoczesnej - wydaje się bardzo realna. Otwarte pozostają inne kwestie - na przykład sprawa ewentualnego wspólnego kandydata na prezydenta Szczecina.
- Na poziomie regionalnym powołamy zespół programowy, który będzie zbliźać nasze punkty widzenia na rozwój województwa zachodniopomorskiego - zadeklarował Olgierd Geblewicz, marszałek województwa z PO.
- Najważniejszy jest pierwszy krok. I ten krok dzisiaj zrobiliśmy - ocenił Arkadiusz Marchewka, poseł PO. - Będziemy dążyć, aby samorząd na Pomorzu Zachodnim nie wpadł w ręce PiS-u, żeby koalicja Piotra Krzystka i PiS-u po ośmiu latach przestała istnieć.©℗
A. Sasinowski
Na zdjęciu: Podczas pierwszej konferencji Katarzynie Lubnauer towarzyszyli posłowie Nowoczesnej: (od lewej) Piotr Misiło oraz Radosław Lubczyk
Fot. Ryszard Pakieser