Od marca w Podjuchach ma zacząć funkcjonować nowa forma komunikacji miejskiej - transport na żądanie. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego ma wyznaczyć miejsca, w których autobusy będą mogły się zatrzymywać, choć nie będą to typowe przystanki.
Pasażerowie będą mogli zamówić transport na konkretną godzinę. Zamówienia będą przyjmowane telefonicznie lub za pomocą aplikacji mobilnej. Na razie "Transport na żądanie" obejmie m.in. ulice Metalową, Rudą, Floriana Szarego. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego planuje w najbliższych dniach ogłosić przetarg na znalezienie przewoźnika.
Firma zapowiada, że usługa wystartuje w przyszłym miesiącu. Jej uruchomienie może kosztować kilkaset tysięcy złotych. Głównym celem ma być ułatwienie poruszania się tam, gdzie nie kursuje komunikacja miejska. Miejsca zatrzymania będą prawdopodobnie oznaczone słupkami. Nie będzie odjazdów autobusów bez pasażera, częstotliwość kursowania, ze względu na specyfikę tego rodzaju transportu, wyznaczy pasażer. Pojazdy poruszać się będą między pętlami, gdzie będzie możliwa przesiadka na inne autobusy i dalsza podróż.
(sz)
Fot. Ryszard Pakieser