Niestety, śmiertelne okazało się potrącenie, do którego doszło w poniedziałkowy wieczór przy ul. Ku Słońcu w Szczecinie. Na oznakowanym przejściu dla pieszych w pobliżu skrzyżowania z ul. Różaną został potrącony mężczyzna. W stanie ciężkim trafił do szpitala, jednak jego życia nie udało się uratować. To już kolejna tragedia w tej okolicy.
Do groźnych potrąceń dochodzi przy tym skrzyżowaniu oraz przy pobliskim - z ul. Kwiatową - od lat. Piesi stają się ofiarami, mimo że oba przejścia są oznakowane, oświetlone, a to przy ul. Różanej ma dodatkowo zamontowaną szykanę, wymuszającą na kierowcach zmniejszenie prędkości. To, zdaniem mieszkańców, za mało!
- Tam jest słabe oświetlenie, dodatkowo kierowcy skupiają się na ominięciu tych pseudoszykan i często się wyprzedzają bezpośrednio przed przejściem, żeby nie jechać w ścisku. Nazwałbym to patologią drogową - pisze jeden z nich na dzielnicowym forum.
O problemie wie miejscowa Rada Osiedla i urzędnicy magistratu.
- Znowu przejście przy ulicy Ku Słońcu/ Różana. To już trzecia ofiara na tym przejściu - pisze na Facebooku Dominika Jackowski, radna miejska i osiedlowa. - Koszt społeczny jednej osoby, która zginęła w wypadku komunikacyjnym, to 1 mln zł. Czyli na tym przejściu koszt społeczny to już 3 mln zł.
Tyle samo w przybliżeniu kosztuje budowa sygnalizacji świetlnej. Na jej budowę ani tu, ani w innych miejscach ul. Ku Słońcu w najbliższym czasie mieszkańcy Gumieniec nie mogą jednak liczyć. Wprawdzie projekty są gotowe, ale budowa świateł i ogólna poprawa bezpieczeństwa na ul. Ku Słońcu będzie możliwa jedynie w przypadku realizacji zadania "Tramwaj do Mierzyna'.
- Jesteśmy zakładnikami tej inwestycji i większość mieszkańców zdaje sobie z tego sprawę od lat - dodaje Tomasz Banaszek, mieszkaniec dzielnicy. - Czas na decyzję, a nie odkładanie tematu w czasie.
Nie wiadomo jednak, kiedy rozpoczną się prace przy przedłużeniu linii tramwajowej w ul. Ku Słońcu do nowej pętli, planowanej na wysokości CH Ster. Miasto analizuje głosy, które mieszkańcy przez miesiąc mogli oddawać w ankiecie. Wyniki powinniśmy poznać jeszcze w tym roku. Decyzja o budowie nowego torowiska jest też uzależniona od tego, czy miasto pozyska finansowanie tej inwestycji. ©℗
Tomasz TOKARZEWSKI