Środa, 25 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Tragedia na rewalskiej plaży

Data publikacji: 27 lipca 2016 r. 12:19
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:10
Tragedia na rewalskiej plaży
 

W środę (27 lipca) ok. godz. 8 rana na rewalskiej plaży rozłożył koc 31-letni mieszkaniec tej miejscowości, który przybył nad morze razem z koleżanką na wypoczynek. Chwilę później mężczyzna wskoczył do wody twierdząc, że chce się nieco ochłodzić. Zanurzył się i już nie wypłynął.

Na ratunek pośpieszyli mu ratownicy, którzy wyciągnęli go z morza i podjęli akcję reanimacyjną. Niestety, nie przyniosła ona rezultatu. 

* * *

Akcję ratowniczą i późniejsze badanie miejsca zdarzenia można było obserwować na stronach internetowych gminy Rewal, na kamerze skierowanej w stronę bazy kutrów rybackich, gdzie zdarzenie miało miejsce. Policja i prokurator prowadzili czynności pomiędzy ustawionymi parawanami. Miejsce przed dociekliwymi ludźmi zabezpieczała policja.

O godz.10.31 do akcji przystąpili pracownicy firmy pogrzebowej, którzy zabrali zwłoki ułożone na noszach. Najpierw jeden z nich ciągnął nosze po plaży, a potem drugi mu pomógł je nieść. Przeszli kilka metrów i się zmęczyli. Położyli nosze ze zwłokami pomiędzy opalającymi się plażowiczami i odpoczywali. Komentarz zbyteczny...

Tekst i fot. M. KWIATKOWSKI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Sprawę należy zgłosić do prokuratury.
2016-07-28 08:44:19
Lipa. Brak znamion czynu zabronionego. Tyle bedzie w odpowiedzi.
tylko pytam
2016-07-28 06:36:31
Jak mozna sprawe zglosic do prokuratury skoro prokurator byl na miejscu? Sam siebie ma podac?
hm
2016-07-27 14:07:45
31-latek z.. koleżanką?
jch
2016-07-27 14:05:46
ochłodzić o 8 rano ? rano to woda cieplejsza jak piasek na plaży...., chciał się ochłodzić to mógł zostać na zimnym piachu, chyba że na kaca poszedł po orzeźwienie... ludzie są na wakacjach a o 8 idą na plażę, to co wstają o 6 rano ?? też mi urlop. A zachowanie firmy pogrzebowej czy policji to nic dziwnego - to Polska. Najdziwniejsze jednak że ratownicy tak się spieszyli na ratunek, że nie zdążyli - też mi ratownicy.
Jan
2016-07-27 13:04:48
Rodzinie zmarłego - współczucie. Odnośnie poszkodowanego - jemu już wszystko jedno, czy go ciągną, czy go niosą. Dla całej reszty myślących plażowiczów - jeśli ktos topielca widział, może w przyszłości przypomni mu się ten obraz gdy zechce się kąpać po alkoholu, albo zechce zaimponować panience. Dla niemyślących gapiów - ich już nic nie nauczy.
Obserwator
2016-07-27 12:25:28
Sprawę należy zgłosić do prokuratury.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA