Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Tonął na Dziewokliczu (akt. 1)

Data publikacji: 07 czerwca 2016 r. 21:00
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:05
Tonął na Dziewokliczu
 

O mały włos, a doszłoby do tragicznego zdarzenia na Dziewokliczu - we wtorek przed godziną 21. Na szczęście na miejscu był ratownik i to on wyciągnął młodego mężczyznę, który tonął.

Wiadomo, że skacząc z mostu, młodzieniec uderzył się w głowę. Po akcji reanimacyjnej, odzyskał przytomność, na Dziewoklicz wezwano pogotowie ratunkowe. Jest podejrzenie, że w efekcie feralnego skoku u poszkodowanego mogło dojść do pęknięcia kręgosłupa.

Przypomnijmy, że WOPR zgodnie z umową będzie pilnował plaży od 15 czerwca, ale podczas upałów ratownicy profilaktycznie kontrolują, co dzieje się na kąpieliskach. Tym razem udało uniknąć się śmiertelnego wypadku.

(kol)

***

Wcześniejsza informacja

Na nieczynnym jeszcze kąpielisku Dziewoklicz doszło we wtorkowy wieczór do tragicznego wypadku - poinformował nas wiceprezes szczecińskiego WOPR-u Mirosław Gosieniecki.

Jeden z kąpiących się chłopców zniknął pod wodą i długo nie wypływał. Obecni na obiekcie ratownicy WOPR szybko podjęli interwencję i wyciągnęli topielca na brzeg. Trwa akcja reanimacyjna. Na razie poszkodowany nie odzyskał przytomności.©℗

(mij)

Fot. Robert STACHNIK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

świadek
2016-06-14 00:03:14
widac ze rodzina jest slabo poinformowana, bo kolega wyciagnal go tylko z jeziora, a ratowaniem zajela sie dziewczyna bedaca na plazy i przechodzien ktory byl akurat na plazy , a co do alkoholu , sam slyszalem jak ten kolega poszkodowanego mowil lekarza ze wypili pare piw
Siostra i mama poszkodowanego.
2016-06-11 16:39:42
Czytając ten artykuł i komentarze innych osób nie mogłyśmy powstrzymać się od skomentowania wszystkich tych bzdur, które tu przeczytałyśmy. Tak się składa, że mój brat, syn w czasie wypadku nie był pod wpływem alkoholu, co potwierdzają lekarze! Więc tak jak napisał Ratownik: "Zanim się coś napisze w komentarzach warto sie upewnic, że nie pisze się głupot." Chłopakiem, który uratował poszkodowanego nie był ratownik WOPR, a mianowicie był to jego dobry kolega, z którym akurat wyjechał do Sczecina na delegacje. Nie życzymy sobie czytać więcej takich głupot, jeśli ktoś nie wie nic N temat tego nieszczęśliwego wypadku to niech po prostu się nie wypowiada - rodzina poszkodowanego.
ARTYKUŁ
2016-06-09 18:03:54
Jak powinien wyglądać artykuł ? Tytuł: ZNAKOMITA AKCJA PLAŻOWICZÓW I POGOTOWIA RATUNKOWEGO Treść: ""Na kąpielisku Dziewoklicz młody mężczyzna skoczył z pomostu do wody i przez jakiś czas nie wypływał, zauważył to jego kolega, zaczął wyciągać z wody i wołać o pomoc. Pierwszy ruszył na pomoc młody mężczyzna, do niego dołączyli inni mężczyźni z plaży. Kilka osób dzwoniło po Pogotowie, dwie osoby: mężczyzna i kobieta podjęli akcję resuscytacyjną, ułożyli nieprzytomnego mężczyznę w prawidłowej pozycji, rozpoczęli masaż serca, choć oboje byli przechodniami, każdy z nich wiedział, jak prawidłowo udzielać pierwszej pomocy. Inni pomyśleli o otworzeniu bramy, by karetka mogła wjechać na teren kąpieliska. Pogotowie w najkrótszym możliwym czasie przyjechało z bazy i przejęło opiekę nad poszkodowanym, do ratowników medycznych dołączył ratownik WOPR, oferując swoją pomoc, który aktualnie poza godzinami pracy przebywał na kąpielisku. Szczecinianie spisali się na medal, znali zasady pierwszej pomocy, podjęli akcję resuscytacyjną, zawiadomili Pogotowie. Warto pamiętać, że liczą się pierwsze minuty, aby uratować komuś życie. W wielu miejscach w Szczecinie organizowane są kursy pierwszej pomocy, warto w nich wziąć udział"
P.R.
2016-06-09 16:42:16
Prawda jest taka, że uratowanie tego chłopaka to była dzielna akcja plażowiczów. I czyjeś małe próby (nomen omen) kąpania się w niezasłużonym uznaniu nie zabiorą nam tej świadomości. Jeszcze raz, dzięki wszystkim którzy w tej akcji uczestniczyli. Jeżeli ktoś tam był ratownikiem, to Dziewczyna, która pierwsza rozpoczęła masaż serca. Mimo tego żałosnego i tak naprawdę nieznaczącego akcentu w powyższym artykule, uważam że stanęliśmy na wysokości zadania i to fajnie móc żyć w miejscu gdzie są ludzie gotowi nieść pomoc obcym ludziom w potrzebie. Każdego z tam obecnych kosztowało to dużo stresu ale też myślę że byliśmy jednocześnie dla siebie wsparciem. Zrobiliśmy to co należało, najlepiej jak potrafiliśmy. W tym jednym ten typ ma rację: każdy kto jakoś się zaangażował w tą sytuację był na tamtej plaży Ratownikiem. I myślę sobie że należy pamiętać o takich momentach, niezależnie od tego co wypisują gazety i kto i co w nich próbuje wygadywać. Polemika z "ratownikiem" tylko mnie wkurza i nie zamierzam dawać się prowokować kłamcy ani więcej się z powodu tego człowieka denerwować. Nie warto. Stała się tragedia ale zrobiliśmy coś wartościowego. Ja tam zawsze będę to pamiętał.
Drugi świadek zdarzenia
2016-06-09 16:11:42
Świadku zdarzenia, to Ty byłaś tą dziewczyną, która z drugim mężczyzną - faktycznie przechodniem :) - reanimowała tego chłopaka ? Fajnie, że się odezwałaś, zrobiliście dobrą robotę, SZACUN i pozdrowienia :) Wiemy jak było :)
wzywanie karetki
2016-06-09 16:09:32
skoro bylo wspomniane raz to nie trzeba wspominac drugi raz, byl pod wplywem ale oskarzenia ze jego koledzy uciekli i ze zaden z plazowiczow nie pomogl sa wyssane z palca , bo reanimacje pierwsza zaczela dziewczyna ,a nie jak to piszesz ten "ratownik" on pomogl jej potem , i reanimacje rowniez konczyla ona. Klamstwo i tyle
Ratownik
2016-06-09 13:36:17
A kto powiedział że ratownik powinien pilnować plaży teraz. Z czego to wnioskujesz Świadku drogi. Z własnej wiedzy i własnej pomocy którą udzielałeś. Jeśli tak zapraszam na bazę SzWOPR po pierwsze abyś spotkał się z tym chłopakiem który Twoim zdaniem nie jest ratownikiem po drugie abyś przeczytał przepisy i zasady obsługi kąpielisk w Szczecinie. Wtedy może zrozumiesz że kąpieliska są otwarte od 15 czerwca a nie od kiedy się chce i że ratownicy na kąpieliska w okresie do 15 czerwca udają się profilaktycznie aby walczyć z głupota kapiących się bez asekuracji ratowników. No i przy okazji jakoś o alkoholu nic nie wspominasz.
świadek zdarzenia
2016-06-08 23:24:16
to co piszesz jest kompletna bzdura , chlopaka nikt nie przejał bo reanimacja byla na przemienna to raz , dwa ze koledzy nie uciekli , byl tylko jeden kolega ktory byl z nim do momentu kiedy karetka nie odjechała ! i nie wydaje mi sie ze facet ktory go reanimowal byl ratownikiem WOPR, byl to zwykly przechodzien , a skad wiem , no np stad ze pomagalam w ratowaniu tego chłopaka , i tak bylo kolo 15 osob i kazdy doslownie kazdy byl zainteresowany , trzy razy ludzie wzywali karetke , wiec naprawde to co piszesz jest jednym wielkim kłamstwem , ludzi ktorzy to widzieli bylo 15 moze nawet wiecej i wszyscy powiedza to samo , a co do ratownikow , smiech na sali , ratownik ktory powienien pilnowac plazy przyjechal na sam koniec reanimacji gdy zjawila sie juz karetka. Szkoda ze ratownicy robia teraz wszystko aby sie wybielic, i zeruja na nieszczesciu tego chlopaka, ale POLSKA, kazdy chroni wlasnej dupy
Ratownik
2016-06-08 21:23:31
W odpowiedzi wszystkim tym którzy tak ochoczo podważają tekst artykułu wyjaśniam że tym chłopakiem który ratował poszkodowanego i przejął go od dziewczyny był własnie ratownik WOPR.Zanim się coś napisze w komentarzach warto sie upewnić że nie pisze się głupot. Po drugie ratownicy WOPR pilnują tego kąpieliska od 15 czerwca a nie przez cały rok. Po trzecie każdy głupi wie że gdy na kąpielisku nie ma ratowników to nie wolno się kapać. I po czwarte ten biedny chłopak- ofiara wypadku był przy okazji pijany nie mówiąc już o skakaniu na głowę na głębokość 1 m. A przy okazji jego koledzy bo nie był sam po prostu uciekli. No chyba że to wy te komentarze o WOPR-owcach piszecie. Przy okazji ten ratownik który ratował chłopaka stwierdził że na kąpielisku było ok. 15 osób i nikt słownie nikt mu nie pomógł. Może więc ci co piszą że widzieli to zdarzenie lepiej niech zamilkną.
Wędkarz
2016-06-08 19:06:35
Tak się składa że byłem niedaleko i widziałem akcje ratownicza .Panie reaktorze proszę o sprostowanie artykułu.Ratowal młody chlopak a nie ratownik i gdyby nie on to doszło by do tragedii.Moze warto właśnie temu młodemu chłopakowi podziękować a nie przypisywać WOPR zasługi.Pierwsze posty są 100% prawdziwe.
Świadek
2016-06-08 17:26:56
Tak się składa, że byłam tego wieczora na miejscu zdarzenia i gdyby nie pewna dziewczyna i jakiś facet oraz kilku innych plażowiczów, to chłopaka by już nie było... Tempa ratowników to była jakaś porażka, pomijając już fakt, że jeden z nich to nawet nie wiedział chyba co tam robi...
...
2016-06-08 17:11:11
Ratownik ? hahaha , boki zrywać , ratownik dotarł dopiero do miejsca zdarzenia jak juz była karetka. Chłopaka ratowali plażowicze ! Śmiech na sali dosłownie, a ratownicy z karetki byli tak powolni, że to była tragedia. Do tego bezczelna postawa właśnie ratownika, który powinien na tej plaży być i pilnować, co wiecej ratownicy WOPR ktorzy wedlug artykulu udzielili chłopakowi pomocy , dojechali na samym końcu gdy karetka juz odjeżdżała. ARTYKUŁ JEST JEDNYM WIELKIM KŁAMSTWEM. RATOWINICY WOPRU NIE ZROBILI W SPRAWIE URATOWANIA CHŁOPAKA NIC ! KOMPLETNIE NIC !
gość
2016-06-08 13:50:46
!! Skąd te informacje się wzięły?! Chyba wyssane z palca.. Po pierwsze żadnego ratownika nie było w chwili zajścia tego zdarzenia. Pomocy udzielili plażowicze, gdyby nie dwójka ludzi(dziewczyna z chłopakiem) to by chłopak nie przeżył... ratownicy pojawili się dopiero po tym jak przyjechały karetki. To nie koniec. Kiedy w końcu przyjechała karetka, ratownicy z karetki mieli takie tempo działania, że można to porównać to tempa ślimaczego ! Brak słow..jeden wielki tragiczny wieczór...
Plażowicz
2016-06-08 11:05:06
Powinni w trakcie sezonu zamknąć te pomosty dla osób postronnych. W przeciwnym razie sytuacja będzie się powtarzać.. Ludie nie mają wyobraźni
A gdzie można bezpieczxnie skakać do wody ?
2016-06-08 10:08:31
Nigdzie. Pogoń z basenem i skocznią - zlikwidowano. Gontynkę z basenem i skocznią - zliwidowano. Co pozostało ?
Pływak
2016-06-08 07:52:13
Cud, że był ratownik, ale kto ok 21-tej idzie pływać i to jeszcze jak nie umie?
Brawa dla w/w Ratownika,
2016-06-07 23:55:27
Ojj, ilez to ludzkich glupot... trzeba non-stop madroscia ratowac !!
....
2016-06-07 21:29:55
Zaczyna sie ,kierowcy bmw przybyli na plaze a potem panstwo czyli podatnici utrzymuje takiego bo nie mial wgranej opcji myslenia do tego czegos co nazywa głową a jeszcze ratownik naraza zycie ,udostepnic im jakis klif niech skacza, tylko zaklad pogrzebowy oraz lekarz orzecznik aby byli na miejscu.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA