To pierwsza w Europie fabryka seryjnej produkcji fundamentów morskich elektrowni wiatrowych: palowych, kratownicowych oraz tzw. platform pośrednich. Niespełna dwa lata po rozpoczęciu budowy w nowych halach testowane są maszyny.
– Produkcja jeszcze się nie odbywa, bo nie mamy pozwoleń – zaznaczył Robert Dmochowski, szef logistyki, utrzymania ruchu i magazynów technicznych w zakładzie BMO. – Na razie jest to próbne uruchomienie sprzętu.
Jak wyjaśnił Wojciech Dąbrowski, prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej, do której należy fundusz MARS – współudziałowiec BMO, w ciągu dwóch, trzech miesięcy fabryka powinna zacząć produkcję. Pozwolenie na użytkowanie być może zostanie wydane do końca października.
– Jestem pod wrażeniem tego, co tutaj zobaczyłem – mówił minister skarbu Andrzej Czerwiński. – Chcielibyśmy, jako Skarb Państwa, przekazywać część naszych aktywów w dobre ręce. Każdy, kto ma wiedzę i doświadczenie, może powiększyć tę część majątku wielokrotnie.
Prezes Dąbrowski przypomniał, że projekt powstał wraz z restrukturyzacją stoczni remontowej „Gryfia”. ©℗ (ek)
Cały artykuł czytaj we wtorkowym Kurierze lub kup e-wydanie.
Fot. Robert STACHNIK
Na zdjęciu: Wczoraj hale fabryki spółki Bilfinger Mars Offshore na Ostrowie Brdowskim odwiedził m.in. minister skarbu państwa Andrzej Czerwiński (na zdjęciu drugi z prawej).