Teren „Nad Rudzianką” dla kościoła [SONDA] (akt. 1)

- Uważam, że dobrym pomysłem jest, aby połączyć kościół i przedszkole - powiedział Michał Podkowa, jeden z mieszkańców.  

Radni zgodzili się na bezprzetargowe wydzierżawienie parafii gruntu na osiedlu „Nad Rudzianką” w Szczecinie na 30 lat. Za opowiedziało się 14 radnych, przeciw było 11, a 3 wstrzymało się od zabrania głosu. Mieszkańcom osiedla nie udało się przekonać rajców, że brakuje żłobków, przedszkoli, miejsc rekreacji, czy placów zabaw.

We wtorek radni po raz trzeci powrócili do sprawy spornej działki o powierzchni blisko 6 tysięcy metrów kwadratowych u zbiegu ulic Gwarnej i Romantycznej, za którą parafia będzie płacić 330,58 zł netto. Uchwałę przyjęli wszyscy radni PiS oraz czterech Bezpartyjnych (Mirosław Żylik, Renata Łażewska, Maria Myśliwiec, Mariusz Bagiński). Przeciw byli wszyscy radni z Koalicji Obywatelskiej, niezrzeszona Edyta Łongiewska-Wijas oraz Władysław Dzikowski z Bezpartyjnych. Od zabrania głosu wstrzymali się Jolanta Balicka, Agata Grenda oraz Marek Kolbowicz.

Bez dyskusji radnych ws. dzierżawy na osiedlu „Nad Rudzianką”

Przed podjęciem uchwały, wiceprzewodniczący Rady Miasta Bartłomiej Sochański (klub PiS) złożył wniosek o głosowanie bez dyskusji.

- Przez media społecznościowe przetoczyła się już obszerna dyskusja w tej sprawie. Zainteresowani mieszkańcy mieli prawo wystąpić przed nami i wyrazić swoje poglądy. Wydaje się, że sprawa jest już znana - argumentował wiceprzewodniczący.

Wniosek Bartłomieja Sochańskiego poparło 18 radnych. Tym sposobem swoje zdanie mogli wyrazić tylko mieszkańcy - zarówno sprzeciwiający się sakralnemu przeznaczeniu terenu, jak i zwolennicy.

Mieszkańcy o dzierżawie kościołowi gruntu „Nad Rudzianką”

- Mieszkańcy osiedla to rodziny z dziećmi, a ich nadrzędnymi potrzebami są przedszkola, żłobki, miejsca rekreacyjne z placami zabaw. Jeżeli chodzi o nasze potrzeby duchowe, to są one w pełni zaspokojone - mówił Konrad Kula, mieszkaniec.

- Zebraliśmy kilkaset podpisów pod petycją na temat zmiany zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Jest jeszcze petycja online, którą podpisało ponad 1700 osób. Jesteśmy ludźmi wierzącymi i mamy blisko już jeden kościół. Natomiast nie mamy placów zabaw, przedszkoli i żłobków. Różnimy się, ale się szanujmy. Wspólnotę tworzą ludzie, a nie budynki - dodał pan Arkadiusz, mieszkaniec osiedla "Nad Rudzianką".

Głos zabrał również Michał Podkowa, mieszkaniec parafii, która ma wybudować kościół. Podczas swojej przemowy spotkał się z dużym niezadowoleniem, a nawet zagłuszaniem ze strony przeciwników. Powodem był jego pomysł, jak pogodzić brak placówek dla najmłodszych z sakralną inwestycją.

- Parafii bardzo zależy, aby miała swoje miejsce fizyczne. Uważam, że dobrym pomysłem jest, aby połączyć kościół i przedszkole. Może w tej sprawie podjęto wiele złych decyzji, ale proszę was (radnych - red.) o jedną dobrą decyzję w tej sprawie - argumentował zwolennik inwestycji.

Karolina Nawrocka

Fot. Dariusz Gorajski

Sonda