Na terenie szczecińskich nekropolii nie zdołano jeszcze przed Wszystkimi Świętymi zorganizować darmowych wypożyczalni konewek, grabek i miotełek, jakie od lat z powodzeniem funkcjonują na cmentarzach wielu polskich miast. Nadal nie działa recycling szklanych zniczy. Mimo wszystko trzeba odnotować mały krok ku idei zero waste m.in. także na Cmentarzu Centralnym.
Zmiana dotyczy donic, w jakich sezonowe kwiaty są przynoszone na mogiły.
– Pracownicy zajmujący się porządkiem na nekropoliach w tym roku otrzymali dodatkowe zadanie: mają zbierać duże puste doniczki – informuje Andrzej Kus, rzecznik prasowy miasta ds. gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. – Pracownicy wyciągają je z koszy na śmieci. Dodatkowo zbierają wszystkie większe donice ustawione koło pojemników. Następnie dostarczają je do siedziby Lasów Miejskich, w której – do donic – zostaną wsadzone sadzonki drzew. Docelowo drzewa powędrują w kolejne ręce: do mieszkańców. Nie będą to drzewa owocowe, jak ostatnio, lecz piękne dęby.
Na zlecenie Zakładu Usług Komunalnych przed wywiezieniem na wysypisko mają być uratowane również opakowania po zniczach. Duże lampiony posłużą więc do wielokrotnego użytku. Zgodnie z ideą zero waste, postulującą generowanie jak najmniej odpadów, aby w ten sposób chronić środowisko, przez jego niezanieczyszczanie. Temu ma służyć m.in. dawanie przedmiotom – w tym przypadku właśnie dużym opakowaniom po zniczach – drugiego życia. Za przykładem np. Gorzowa Wlkp., gdzie są ustawiane na półkach otwartych szaf, jakie administracja największej komunalnej nekropolii zamontowała przy niemal każdym skrzyżowaniu większych cmentarnych alei. ©℗
(an)
Fot. Mirosław Winconek