Po latach walki z bezrobociem na rynku trwa zacięta rywalizacja przedsiębiorstw o... pracowników. Czy tak jest rzeczywiście, jakich kadr i z jakimi umiejętnościami firmy szukają, co im proponują, można się przekonać w środę 26 kwietnia na Targach Pracy w Szczecinie.
W hali sportowej Zespołu Szkół nr 3 przy ul. Sowińskiego 1 (pomiędzy ul. Janusza Kusocińskiego a Potulicką) jest 84 wystawców.
- Rejestrację uczestników zakończyliśmy w tym roku już w połowie lutego - na ponad dwa miesiące przed imprezą, tak ogromnego zainteresowania jeszcze nigdy nie obserwowaliśmy - przyznaje Maciej Patynowski, koordynator Targów Pracy i prezes Polskiej Fundacji Społeczeństwa Przedsiębiorczego, która jest ich organizatorem.
Na największych Targach Pracy na Pomorzu Zachodnim są instytucje finansowe, a także przedsiębiorstwa z rozmaitych branż: handel, produkcja, e-commerce, motoryzacja, spożywcza telekomunikacyjną (Play, Mugler), czy doradztwo personalne. Silnie reprezentowane są także firmy z sektora BPO/SSC, czyli zaawansowanych usług dla biznesu. Proponują ponad 2 tys. miejsc zatrudnienia, płatne staże, praktyki oraz szkolenia i kursy.
Zachodniopomorska Szkoła Programistów propaguje zaś swoją inicjatywę 100 programistów dla Szczecina i zachęca do udziału w intensywnych kursach programowania (bootcampach).
Targi Pracy trwają od godz. 9 do 15. Wstęp bezpłatny.
(mag)
Fot. Ryszard Pakieser