Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Szczecinie zatrzymali motocyklistę, który nie zatrzymał się do kontroli. Wobec mężczyzny w trybie przyspieszonym zapadł wyrok.
Pełniąc nocą służbę funkcjonariusze w nieoznakowanym radiowozie zauważyli motocyklistę, który nie zatrzymał się na czerwonym świetle. W związku z popełnionym wykroczeniem, policjanci postanowili zatrzymać kierującego do kontroli. Kiedy włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe motocyklista, wraz z pasażerką ruszył z impetem i zaczął uciekać ulicami miasta.
Policjanci przyzwyczajeni i do takich sytuacji ruszyli w pościg, a o uciekinierze powiadomili inne załogi w mieście. Motocyklista z dużą prędkością przekraczał kolejne skrzyżowania. Ostatecznie w okolicy ul. Mickiewicza nie zapanował nad pojazdem. Motocykl przewrócił się, a kierowca wraz z pasażerką zeskoczyli z jednośladu. Szczęśliwie w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Po wylegitymowaniu okazało się, że motocyklem kierował 39-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna był trzeźwy. Z miejsca interwencji trafił do policyjnego aresztu. W tym czasie policjanci z Komisariatu Szczecin-Śródmieście zebrali materiał dowodowy, po czym sprawę w trybie przyspieszonym skierowali do sądu.
Wyrok zapadł już następnego dnia po zdarzeniu. Sąd ukarał mężczyznę grzywną w wysokości 4 tys. zł, a także wydał 3-letni zakaz kierowania pojazdami
Kom. Przemysław Kimon z biura prasowego szczecińskiej policji przypomina że od pierwszego czerwca w życie wszedł przepis w ramach którego kierowca nie zatrzymujący się do kontroli drogowej odpowiadają jak za przestępstwo.
(n)
Fot. monitoring