"Chciałbym zwrócić Państwa uwagę na problem fuszerki torowiska tzw "Szybkiego tramwaju"" - alarmuje p. Michał Ludwicki, nasz Czytelnik. Jak pisze, przy ulicy Gdańskiej na wysokości przystanku tramwajowego "Port Centralny", na torowisku, po nawet znikomych opadach deszczu zbiera się deszczówka.
"Zalewa to przejście dla pieszych i stanowi problem dla pasażerów. Po ostatnich opadach kałuża na przejściu sięgała od połowy przystanku, aż do skrzyżowania z ul.Kanał Parnicki, co uniemożliwiało przejście bez zamoczenia obuwia" - relacjonuje. "Również czekając na odjazd tramwaju jesteśmy często oblewani, nie mając możliwości ucieczki. Brakuje tam jakiegoś odpływu lub też kratki ściekowej. Ja, jako pasażer, który w drodze do pracy codziennie korzysta z felernego przystanku, jestem pełen obaw, jak sytuacja się rozwinie, zważywszy na obecną porę roku" - kończy p. Michał.
My zaś przypomnijmy, że o problemie kałuż na trasie szybkiego tramwaju pisał nasz reakcyjny kolega red. Mirosław Winconek. Mamy nadzieje, że zalewane regularnie przez deszcz odcinki - nowej przecież trasy - zostaną poprawione.